Takie niepokojące informacje docierają niemal codziennie od kolejnych polskich firm.
Złe stosowanie złych przepisów
Alarmujące informacje na temat skali zapaści branży budowlanej – o miliardowych zaległościach zamawiających wobec wykonawców, bankructwach firm budowlanych i 150 tys. osób, zagrożonych utratą pracy - docierają niemal codziennie od kolejnych polskich firm.
Od dłuższego czasu branża budowlana niemal krzyczy, że powodem zapaści polskiego budownictwa jest złe stosowanie złych przepisów oraz ciągłe zmiany i tak niedoskonałych regulacji.
Czarna lista barier
Pogłębiający się kryzys w branży budowlanej skłonił organizacje wykonawców, inżynierów oraz projektantów i konsultantów do wspólnego działania. Polski Związek Pracodawców Budownictwa (PZPB), Związek Pracodawców Branży Usług Inżynierskich (ZPBUI) oraz Stowarzyszenie Inżynierów Doradców i Rzeczoznawców (SIDIR) wspólnie zwracają uwagę na fatalną kondycję całego sektora budownictwa realizującego publiczne zlecenia.
Niedawno zorganizowali spotkanie w Warszawie, którego celem było wskazanie konkretnych przykładów, w których zbitka złych przepisów i złej praktyki okazała się katastrofalna zarówno dla projektu budowlanego, jak i dla wykonawcy i podwykonawców.
Przedstawiciele tych organizacji zdecydowali, że powstanie księga, zawierająca „Czarną listę barier”, spowalniających rozwój branży infrastrukturalnej „Czarna lista” zawierać będzie także konkretne propozycje rozwiązań systemowych, postulowanych przez branżę. Uczestnicy spotkania nie kryli oczekiwań, że nad listą problemów pochylą się decydenci.
