Minister miała wypatrzyć sobie cele. Wybrała mogileńskie kino [zdjęcia]

Wczoraj minister przyjechała do nas z roboczą wizytą (oprócz Mogilna gościła także m.in. w Szubinie i Barcinie).

Jak się okazało to nie był pierwszy pobyt Małgorzaty Omilanowskiej na ziemi mogileńskiej. W związku z tym, że jest historykiem sztuki, za czasów studiów odwiedzała nie tylko mogileńskie, także strzeleńskie i trzemeszeńskie zabytki.

Dlaczego zawitała akurat do kina? - Jak dostałam polecenie od pani premier, że mam sobie wypatrzyć jakieś ciekawe cele w Kujawsko-Pomorskiem to uznałam, że chcę zobaczyć właśnie w terenie, co się dzieje ciekawego - oznajmiła pani minister. Dalej przyznała, że polecono jej właśnie kino i dlatego przyjechała.

Z pewnością był to dobry wybór. Warto przypomnieć, że obiekt od kilku lat sukcesywnie się modernizuje. W ubiegłym roku przeprowadzono jego generalny remont. Środki pozyskano zarówno z ministerstwa, jak i Instytutu Sztuki Filmowej. Sporo pieniędzy dołożyła również gmina.

Mogilno jest poza tym jednym z nielicznych w kraju miastem, gdzie takie obiekty jak kino, w ogóle działają. Głównie funkcjonują one w większych aglomeracjach.

Przy okazji swojej wizyty, Małgorzatę Omilanowską zainteresowała także oferta kulturalna oraz ile faktycznie osób z niej korzysta. - To jest miasto powiatowe, dlatego spoczywa na nas obowiązek ekspansji kulturalnej na ościenne gminy. Dzięki pracownikom domu kultury to się udaje - oświadczył Leszek Duszyński, burmistrz Mogilna.

Podczas wizyty minister w kinie, obecni byli pracownicy MDK i biblioteki. Wśród nich m.in. Grażyna Lewandowska z klubu seniora oraz Uniwersytetu Trzeciego Wieku.

Minister przyznała, że jest wielką zwolenniczką takich tworów jak UTW. Zapytała przy okazji ilu mężczyzn, a ile kobiet udziela się na uniwersytecie. Dowiedzieliśmy się, że proporcje są dość duże. Aktywnych mężczyzn jest kilku i to zarówno w UTW, jak i klubie seniora. - Kobiety zawsze są bardziej aktywne, nawet jak mają dzieci. A u panów? Ruszyć się to po prostu koszmar. Mają chyba mniejszą potrzebę wychodzenia z domu - zauważyła Małgorzata Omilanowska.

W sumie minister gościła w Mogilnie ok. 40 minut.