Mistrz Stalex Ligi zaczął sezon od zwycięstwa [wyniki]

Rozgrywki zainaugurowała Stalex Extraliga. Obrońca mistrzowskiego tytułu Euro-Drób Toruń pokonał Chełmża Futsal Team 4:0 (2:0). Już w 1. min. wynik otworzył lider strzelców polskiej ekstraklasy PLF Marcin Mikołajewicz. Kolejne bramki przyszło torunianom zdobywać trudniej, bo chełmżanie dobrze byli zorganizowani w defensywie. W 1. części na 2:0 podwyższył Krzysztof Elsner. Po przerwie na listę strzelców wpisali się także Michał Wojciechowski i Klaudiusz Hirsch. Po meczu okazało się, że w ekipie z Torunia zagrało pięciu zawodników zgłoszonych do ekstraklasy PLF w barwach FC Toruń. A zgodnie z nowym regulaminem Stalex Ligi może w składzie meczowym być ich tylko czterech. Sprawa dotyczy bramkarza Nikodema Romanowskiego, który w FC Toruń jest rezerwowym.

- Torunianie przed meczem z Chełmżą przesłali nam skład swojej drużyny z pytaniem właśnie o pozycję bramkarza – wyjaśnia na stronie Stalex Ligi jej prezes Tomasz Keller. - Tu nastąpiła ewidentna pomyłka ze strony organizatorów, ponieważ zaakceptowaliśmy takie zestawienie, kierując się faktem, że pierwszym bramkarzem FC Toruń jest Nicolae Neagu, tymczasem w szerokim składzie FCT jest również Nikodem Romanowski. (…). Z przykrością stwierdzamy, że wina za zaistniałą sytuację leży po stronie organizatora. Zdajemy sobie sprawę, że w ten sposób skrzywdzona została drużyna z Chełmży, a hipokryzją z naszej strony byłoby zrzucanie odpowiedzialności na ekipę z Torunia, która wystąpiła wcześniej z pytaniem o bramkarzy. Ze swojej strony przepraszamy oba zespoły za zaistniałą sytuację. Wspólnie postanowimy, co dalej uczynić w tej kwestii.

W pozostałych meczach zaprezentowały się drużyny grające w rundzie eliminacyjnej. Trzecie zwycięstwo odniósł Euro-Drób II Toruń, który pokonał OSK Elita 5:3 (2:1). Tym razem jednak torunianie musieli mocno napocić się, by zainkasować trzy punkty. Praktycznie do 38. min. sprawa wyniku była otwarta. Zespół z Lisewa w 1. części dwa razy obejmował prowadzenie. Przy tym miał kilka okazji przy 2:1 na podwyższenie wyniku, ale żadnej nie wykorzystał. I to się potem zemściło.
Elita po godzinie odpoczynku zagrała drugie spotkanie z Milverem, w którym Jakub Smolny i jego koledzy pokazali zupełnie inne oblicze. Przegrali 2:6.

W środę pierwszy raz w tym sezonie pokazało się Deja Vu, które nie miało żadnych problemów z pokonaniem Menedżera, a wynik 15:0 to najniższy wymiar kary.

Wyniki
Grupa „C”: Deja Vu – ZSM Menedżer 15:0 (4:0) - Dawid Murawski 7, Adrian Mahlzan 3, Dawid Dziedziech 2, Michał Miraszewski, Adam Wilma, Robert Rudolf.
1. Unisław Team U-16 1 3 22-0
2. Królewscy 2 3 27-7
3. Deja Vu 1 3 15-0
4. Akropol/Coffein 1 3 6-3
5. ZSM Menedżer 3 0 1-61

Grupa „D”: OSK Elita – Euro-Drób II Toruń 3:5 (2:1) - Przemysław Adamka, Dawid Cylc, Radosław Janka (E), Karol Kułacz 2, Łukasz Kulczewski 2, Bartosz Witkowski (ED II).
Milver – OSK Elita 6:2 (3:1) - Dawid Kozłowski 2, Marek Ułanowski 2, Marek Jaroch, Tomasz Jaroch (M), Paweł Goral 2 (E).
1. Euro-Drób II Toruń 3 9 22-4
2. Olimpia Drzycim 1 3 8-1
3. Milver 2 3 6-10
4. OSK Elita 2 0 5-11
5. System Świecie 2 0 2-17
-. GMD Plus/Auto-Mor – jeszcze nie grał.

Kolejne mecze w Stalex Lidze odbędą w nadchodzący weekend. W piątek i sobotę rozegrane zostaną po dwa spotkania, a w niedzielę osiem. Areną zmagań będzie oczywiście hala widowiskowo-sportowa w Świeciu.
Plan gier – piątek: Sparta Przysiersk – Klub Podróżnika/Celcom (godz. 19), Prosiaczek – Pol-Hem (20).
Sobota: Deja Vu - Unisław Team U-16 (12.30), GMD Plus/AUT-MOR - Grudziądz Team (13.20, Puchar Ligi).
Niedziela: Menedżer - Czarni Grudziądz (11, Puchar Ligi), Akropol/Coffeein - Deja Vu (11.50), Tor Laskowice - System (12.40, Puchar Ligi), Olimpia Gmina Drzycim - OSK Elita (13.40), GMD Plus/AUT-MOR – Milver (14.30), BS Auto Skoda Grudziądz - Wojownik Wabcz (15.30), Raf-Mix/Stalwit – Gresta (16.20), WSD/Twoja Szkoła Grudziądz – Syla (17.10).