
Trwają rozgrywki ligowe w kilku dyscyplinach. W jakiej sytuacji znajdują się toruńskie drużyny? Przygotowaliśmy raport, który ułatwi kibicom śledzenie tego, na co można liczyć (lub czego się obawiać) w najbliższym czasie. W wielu dyscyplinach przepisy bowiem zmieniają się co sezon. Kliknijcie w przycisk "Zobacz galerię" i sprawdźcie, o co grają nasze drużyny!

KH Energa Toruń
Hokeistom KH Energi Toruń pozostał do zakończenia fazy zasadniczej jeden mecz - w niedzielę na Tor - Torze z GKS-em Katowice (godz. 17). Wiedzą już, że zajmą siódme miejsce. Nie wiadomo jeszcze, z kim spotkają się w półfinale Polskiej Hokej Ligi, bo pierwsze trzy drużyny wybierają sobie przeciwników w 1/4. Muszą to zrobić szybko, bo ćwierćfinały PHL zaczynają się już w środę, 22 lutego. Wiele wskazuje na to, że rywalem torunian w walce o półfinał (do czterech wygranych) będzie Unia Oświęcim, druga w tabeli (zakładając, że zwycięzca rundy Cracovia wybierze sobie Zagłębie Sosnowiec, a oświęcimianie nie wybiorą szóstych sanoczan).

Arriva Twarde Pierniki Toruń
Toruńskich koszykarzy czeka twardy bój o utrzymanie w Energa Basket Lidze. Na razie idzie im jak po grudzie, nawet jeśli zagrają nieźle, to detale decydują o ich porażkach. Zajmują ostatnie miejsce w tabeli. Z EBL spada tylko jeden zespół, pocieszające jest to, że nasz zespół ma do rozegrania jeszcze 11 spotkań i poprawiły się finanse w klubie, ale sytuacja nie wygląda najlepiej. Torunianie zdobyli 23 punkty (tylko cztery wygrane na 19 spotkań), przedostatni GTK Gliwice ma ich 25, a dalej: Astoria Bydgoszcz (jeden mecz rozegrany więcej) i Start Lublin po 26 i Sokół Łańcut oraz Arka Gdynia (mecz więcej) po 27. Prawdopodobnie spadkowicz znajduje się wśród tych sześciu zespołów.

Energa Krajowa Grupa Spożywcza Toruń
Po kompromitującej porażce w Bydgoszczy można już chyba mówić o zakończonym sezonie. Z ligi i tak nikt nie spadnie, a do play off torunianki nie wejdą. Chwilowo zajmują jeszcze ósme miejsce, ale ich sytuacja wydaje się być klarowna. Do rozegrania mają dwa mecze u siebie - z liderem, PSI Gorzów i czwartym w tabeli Zagłębiem Sosnowiec. Mają punkt przewagi (i lepszy bilans bezpośrednich spotkań) nad dziewiątą w tabeli Ślęzą, lecz wrocławianki rozegrały o dwa mecze mniej, więc, niejako "z urzędu" rywalki są lepsze. W dodatku poza BC Polkowice mają słabsze rywalki, m. in. Basket - 25 Bydgoszcz. Nie ma też co liczyć na wyprzedzenie Polonii Warszawa (punkt więcej, mecz mniej) i AZS-u Lublin (punkt więcej, dwa mecze mniej). Patrząc do tego na fatalną atmosferę w zespole można być pewnym - Energa Krajowa Grupa Spożywcza skończy sezon na dziewiątym miejscu.