1 z 15
Przewijaj galerię w dół
Sara Fodrowska z Bydgoszczy ma dopiero 24 lata. Kiedy...
fot. Archiwum. S. Fodrowskiej

Sara Fodrowska z Bydgoszczy ma dopiero 24 lata. Kiedy zaczęła czuć się źle, odwiedzała różnych specjalistów. Żadnemu od razu nie przyszło do głowy, że problemy z apetytem, bóle brzucha może powodować nowotwór złośliwy jajnika, który uciska na żołądek i pęcherz, bo młoda dziewczyna nie była w grupie ryzyka.

2 z 15
Kiedy Sara rozpoczęła leczenie onkologiczne, choroba była...
fot. Archiwum. S. Fodrowskiej

Kiedy Sara rozpoczęła leczenie onkologiczne, choroba była już bardzo zaawansowana. Teraz państwowe placówki oferują jej jedynie leczenie paliatywne. Ale ona uparcie walczy o życie. Trwa zbiórka na prywatną kurację, która już przynosi efekty. Niestety na ponad cztery tygodnie Sara musiała przerwać leczenie, bo tak długo trwała jej kwarantanna z powodu zakażenia koronawirusem.

3 z 15
Od operacji i diagnozy, która nie pozostawiła złudzeń -...
fot. Archiwum. S. Fodrowskiej

Od operacji i diagnozy, która nie pozostawiła złudzeń - choroba jest nieuleczalna - minął już rok.
Po operacji, w trakcie której Sarze usunięto macicę, wiadomo już było, że to nie koniec. - Nowotwór rozlał się do otrzewnej, jamy brzucha, trzonu i krzywizny żołądka. Że to już choroba nieuleczalna i jedyne co można, to wydłużyć żywotność poprzez chemię i innowacyjne metody, lecz nie wiadomo na jak długo - mówi dziewczyna.

4 z 15
- Po kolejnych próbach leczenia, po kolejnych wyczerpujących...
fot. Archiwum. S. Fodrowskiej

- Po kolejnych próbach leczenia, po kolejnych wyczerpujących cyklach chemioterapii, które nie dawały oczekiwanych rezultatów, dziewczyna traciła nadzieję. - Kilku lekarzy wprost powiedziało mi, że nie ma już sensu walczyć - mówi bydgoszczanka. - Wtedy trafiła do Gdańska, do prywatnej kliniki świętego Łukasza. Zaproponowano jej alternatywne metody leczenia, które przynoszą rezultaty. Choroby się nie pozbędzie, ale ciągle jeszcze ma szanse na w miarę normalne życie. W zbiórce na terapię w rekordowym tempie uzbierano 250 tys. Sara wykorzystała już jednak z tej puli już 120 tys. zł, a leczenie trwa.

Pozostało jeszcze 10 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Festiwal Architektury w Koronowie pełen wydarzeń. Odsłonięto m. in. mural

Festiwal Architektury w Koronowie pełen wydarzeń. Odsłonięto m. in. mural

Co za atmosfera na Motoarenie! Kibice na meczu Pres Toruń - Motor Lublin

Co za atmosfera na Motoarenie! Kibice na meczu Pres Toruń - Motor Lublin

Gwiazdy zaśpiewały na święto województwa. Na Wyspie Młyńskiej bawiły się tysiące

Gwiazdy zaśpiewały na święto województwa. Na Wyspie Młyńskiej bawiły się tysiące

Zobacz również

Julia będzie miała upragniony sprzęt!  Dzięki akcji "Biegniemy dla Julii"

Julia będzie miała upragniony sprzęt! Dzięki akcji "Biegniemy dla Julii"

Tak wypoczywa Iga Świątek w wolnym czasie. Muzyka, książki i relaks nad wodą

Tak wypoczywa Iga Świątek w wolnym czasie. Muzyka, książki i relaks nad wodą