We wtorek 3 września około godziny 1 kryminalni z Komisariatu Policji Toruń-Śródmieście namierzyli i zatrzymali forda na jednej z ulic w dzielnicy Mokre w Toruniu.
- Ze zdobytych przez funkcjonariuszy informacji wynikało, że tym samochodem przewożone są narkotyki. Kierujący autem, 36-letni mężczyzna i jego pasażerowie byli całkowicie zaskoczeni kontrolą funkcjonariuszy. Podczas przeszukania pojazdu, kryminalni znaleźli plecak, a w nim zapakowane w worki foliowe susz roślinny, biały proszek, kryształy oraz kilkadziesiąt tabletek - informuje KMP w Toruniu.
Policyjne testy potwierdziły wstępnie, że wśród substancji było ponad 50 gramów marihuany, ponad 20 gramów amfetaminy, 26 tabletek morfiny i 8 tabletek ecstasy.
- Zebrane w sprawie dowody świadczą o tym, że narkotyki należały do jednej z pasażerek forda – 22-latki, która trafiła do policyjnej celi. Kierowca i pozostałe osoby znajdujące się w pojeździe zostali przesłuchani w charakterze świadków. Kryminalni przeszukali mieszkanie zajmowane przez podejrzaną kobietę. Wewnątrz mundurowi znaleźli białą skrystalizowaną substancję oraz kolejne tabletki. Policjanci zabezpieczyli wykryte środki do dalszego badania w laboratorium kryminalistycznym - wyjaśnia Policja.
Kobieta w środę 4 września została doprowadzona do prokuratury. Usłyszała zarzuty posiadania znacznej ilości środa odurzającego i substancji psychotropowych. Grozi jej kara do 10 lat pozbawienia wolności. Wobec zatrzymanej zastosowano poręczenie majątkowe, policyjny dozór oraz zakaz opuszczania kraju.
