https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Młodzi z Bydgoszczy będą pięknie czytać. Na festiwalu

Joanna Pluta
W przyszłym tygodniu czeka nas siódma już edycja Bydgoskiego Festiwalu Pięknego Czytania Młodzieży Gimnazjalnej im. K. Hoffmana.

To już prawdziwa tradycja. 14 marca w Zespole Szkół Budowlanych im. Jurija Gagarina będą trwały kolejne zmagania uzdolnionych gimnazjalistów.

- Uczniowie ze szkół w Bydgoszczy i regionie będą walczyć o tytuł mistrza i wicemistrza pięknego czytania grodu nad Brdą - mówi Jolanta Niwińska, wiceprezes Fundacji Bookcrossing Polska, inicjatorka festiwalu. - Celem naszego konkursu jest przede wszystkim popularyzacja książek i czytelnictwa, w tym literatury polskiej, a także rozwijanie aktywności czytelniczej młodzieży i propagowanie idei pięknego czytania. To również okazja, by poznać lokalną literaturę i twórców z regionu.

W zmaganiach weźmie udział kilkudziesięciu młodych ludzi. Konkurs przebiegnie w dwóch etapach - 14 marca zaplanowano półfinał, w 
czasie którego uczestnicy będą czytali jeden z czterech obowiązujących fragmentów prozy.

Zobacz koniecznie: Ceny mandatów i punkty karne za wykroczenia [MANDATOWNIK 2017]

Nowe przepisy umożliwiają funkcjonariuszom policji zabieranie praw jazdy za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o 50 kilometrów na godzinę. W takiej sytuacji osoba siedząca za kółkiem traci prawo jazdy na trzy miesiące. Jeżeli, pomimo zatrzymania prawa jazdy, kierowca zostanie przyłapany na prowadzeniu samochodu, ten okres zostanie przedłużony do 6 miesięcy. Gdy taka osoba znów zostanie przyłapana podczas jazdy za kółkiem, starosta wyda decyzję o cofnięciu uprawnień. Stróże prawa podkreślają, że po kilku miesiącach od wprowadzenia nowych przepisów widać, że kierowcy zdejmują teraz nogę z gazu, obawiając się tego, że jeśli zostaną zatrzymani przez funkcjonariuszy, to stracą prawo jazdy. Wśród głównych grzechów kierowców w województwie dolnośląskim jest jednak nie tylko prędkość. Policjanci wymieniają obok innych częstych przyczyn wypadków. źródło: TVN Turbo– Brak rozwagi, nadmierna prędkość, nieprawidłowe manewry i nieustąpienie pierwszeństwa to wciąż główne przyczyny zdarzeń drogowych – mówi asp. szt. Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji. Nie tylko jeździmy za szybko, ale też nie uwaamy na to, co robimy. Policjanci wyliczają: nieprawidłowe zmiany pasa ruchu czy też  kierunku jazdy albo wyprzedzanie w miejscu, gdzie jest to zabronione. Nie stosujemy się też do świateł sygnalizacji i jeździmy z dala od rawej krawędzi jezdni. W przypadku kolizji kierowcy nie dostosowują natomiast prędkości pojazdu do warunków panujących na drodze oraz odległości pomiędzy pojazdami. Zygmunt Szywacz w przeszłości był policjantem drogówki z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach, a dziś pracuje w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego. Ekspert podkreśla, że na naszych drogach najwięcej jest obecnie kierowców samochodów osobowych, ponieważ w tej chwili stanowią oni około 80 proc. wszystkich kierujących. - W tej grupie mamy jednak także między innymi kierowców samochodów ciężarowych i autobusów czy też motocyklistów - wskazuje Zygmunt Szywacz i dodaje, że błędy popełniane przez kierowców wymienionych pojazdów różnią się. - Bardzo częstym błędem wśród wszystkich kierujących jest natomiast nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu np. podczas zmiany pasa ruchu, ponieważ kierowcy słabo obserwują to, co dzieje się wokół pojazdu, a w ten sposób dochodzi do najechania, a ewentualnie do czołowego lub bocznego zderzenia – podkreśla Zygmunt Szywacz z WORD w Katowicach. Ekspert wskazuje także, że kierowcy nie stosują się do znaków drogowych, najczęściej „stop” i „ustąp pierwszeństwa przejazdu”. – Są osoby, które zamiast zatrzymać się przed „stopem”, po  prostu zmniejszają prędkość i przejeżdżają. To właśnie wtedy dochodzi do różnych zdarzeń drogowych. Często mamy także takie sytuacje, że kierowcy widzą znak „droga z pierwszeństwem” i już nic ich nie interesuje. Nie patrzą na to, co dzieje się na drogach podporządkowanych, a może zdarzyć się tak, że wyjedzie stamtąd mniej doświadczony kierowca albo taki, który jest przemęczony. W takich sytuacjach nietrudno o kolizję lub wypadek – podkreśla Zygmunt Szywacz. Ekspert dodaje, że często przejeżdżamy także na żółtym świetle albo nie potrafimy zachować się w okolicach przejść dla pieszych. Z jednej strony są kierowcy, którzy nie zwracają uwagi na osoby na pasach, a z drugiej tacy kierujący, którzy gwałtownie hamują przed przejściem, co sprawia, że kierowca następnego auta może nie zdążyć wyhamować. – Piesi również muszą mieć świadomość, że ciężarówka lub autobus nie zatrzymają się przed przejściem w ułamku sekundy. Szczególnie w chwili, gdy mamy gorsze warunki drogowe, a nawierzchnia jezdni jest wtedy śliska. Zresztą, na temat bezpieczeństwa moglibyśmy powiedzieć jeszcze zdecydowanie więcej – podsumowuje Zygmunt Szywacz.

Ceny mandatów i punkty karne za wykroczenia [MANDATOWNIK 2017]

- Tym razem przygotowaliśmy teksty autorstwa Josepha Conrada, Rajmunda Kuczmy, Tadeusza Nowakowskiego i 
Krzysztofa Derdowskiego - wymienia Niwińska.

Spośród wszystkich uczestników jurorzy - oceniając poprawność czytania, intonację, płynność i wyrazistość - wybiorą najlepszą trzydziestkę, która zakwalifikuje się do ścisłego finału. Najlepsi mogą liczyć na udział w warsztatach pięknego czytania, prowadzonych przez aktora.

Finał zmagań rozpocznie się 21 marca o godz. 9.30 w Salonie Hoffman Kujawsko-Pomorskiego Centrum Kultury przy pl. Kościeleckich. - Finaliści będą czytać dwa teksty 
- indywidualnie wybrany fragment prozy pisarza polskiego i drugi - wskazany przez komisję konkursową - informuje organizatorka imprezy. - Na zwycięzców czekają statuetki bydgoskiej Łuczniczki oraz prestiżowe tytuły mistrza i wicemistrza pięknego czytania.

Festiwal urozmaici prezentacja wierszy Kazimierza Hoffmana, patrona imprezy, które usłyszymy w interpretacji aktorów, Wandy i Eugeniusza Rzyskich.

INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska