Młodzież: Zawodówka? To jednak wyjście ostateczne!

Wczoraj w samo południe szkoły ponadgimnazjalne w regionie zakończyły przyjmowanie dokumentów od kandydatów. Młodzież mogła ubiegać się o przyjęcie do trzech placówek.

- Na pierwszym miejscu postawiłam Technikum Ekonomiczne - mówi Julia, absolwentka z Bydgoszczy. - Chciałabym później pójść na studia w tym kierunku, ale zamierzam łączyć naukę z pracą, więc chcę mieć zawód.

Czytaj: Absolwenci gimnazjów wybierają nowe profile. Jakie?

Umiejętności są ważne W tym roku technika nie mogą narzekać na brak chętnych, zwłaszcza jeśli chodzi o niektóre kierunki. - Największym zainteresowaniem cieszą się profile: technik hotelarstwa oraz technik żywienia i usług gastronomicznych - mówi Danuta Gaczkowska, dyrektor Zespołu Szkół Gastronomicznych w Bydgoszczy. - Proponujemy też naukę w klasie o profilu kelner, a w szkole zawodowej - kucharz. W tym roku widać większe zainteresowanie nauką w technikach niż w szkołach zawodowych. Myślę, że ma na to wpływ reforma szkolnictwa zawodowego, która weszła w życie we wrześniu 2012 roku.

Czytaj: Egzamin gimnazjalny 2013. Gorzej w małych miejscowościach [sprawdź wyniki]

Reforma zlikwidowała bowiem technika uzupełniające (nie ma już do nich naboru).
Zgodnie z nowymi przepisami osoby kończące trzyletnią szkołę zawodową będą mogły zdobywać dalsze umiejętności na kwalifikacyjnych kursach zawodowych i - jednocześnie - w szkołach dla dorosłych kontynuować kształcenie ogólne. W technikum obie te ścieżki są połączone.

Więcej, w dzisiejszym, papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej" Zapraszamy również do zakupu e-wydania. Możesz ściągnąć też naszą gazetę na iPada.