Mogilno. Na fladze miasta ma pozostać kolor zielony [więcej informacji]

To, że flaga wywoła burzliwą dyskusję na czwartkowej sesji było wiadomo. Ale chyba niewiele osób wierzyło, że uda się przeforsować pomysł zalegalizowania trójkolorowej flagi.

Jacek Kończal już w środę podczas posiedzenia połączonych komisji przekonywał, że używana od końca lat 90. flaga jest kojarzona z Mogilnem i funkcjonuje w świadomości mieszkańców.

- Uważam, że Mogilno flagę ma tyle, że nie jest ona usankcjonowana - mówił radny.
Ale Jerzy Łaganowski przekonywał: - Nie zgadzam się, że Mogilno ma flagę...
- Ale nam nikt flagi nie zabrał. Czy ktoś powiedział, że nie może być ta obecna? Nikt nam flagi nie odbierze - dodawał Stanisław Żerdka.

Przypomnijmy, że kiedy okazało się, że symbol uznawany za flagę miasta nigdy nie został przyjęty stosowną uchwałą rady miejskiej Elżbieta Sarnowska rozpoczęła starania o uporządkowanie symboli Mogilna. Poproszeni o opinie naukowcy uznali, że na fladze Mogilna powinny być jedynie barwy - żółta i niebieska, czyli kolor zielony powinien być wyeliminowany. Dlatego powstały cztery wzory nowej flagi i radni mieli wybrać jedną z nich.

Jacek Kończal na argument, że dwaj naukowcy orzekli, iż zielony kolor jest niezgodny z zasadą heraldyki odpowiadał:

- Nie wiemy na jak zadanie pytanie udzielali odpowiedzi. Twórcy flagi potrafili jej obronić.

Radny ponadto stwierdził, że widoczna jest niechęć do starej flagi.
- Odkryto nieprawidłowości i nie przedstawiono tego projektu (niebiesko-żółto-zielonego - przyp. red.). Pytanie brzmi dlaczego?

- Chcemy zmieniać coś, co ktoś zrobił, tylko dlatego, że to zrobił inny? - dodawał Władysław Widomski. - Ja flagę Mogilna wysłałem do rodziny, za granicę, nawet w Chinach jest teraz nasza flaga. I co miałbym teraz dosłać im nową flagę? To powiedzą: co oni w tej Polsce robią.

Burmistrz Leszek Duszyński, prosił, aby radni nie szukali podtekstu politycznego (flagę opracował w latach 90. Przemysław Majcherkiewicz były wiceburmistrz z PSL). Burmistrz zapewnia, że przewodnicząca Elżbieta Sarnowska "nie miała niczego złego na myśli" rozpoczynając prace nad nowymi symbolami miasta.
- Nieuczciwe jest zarzucanie nam niechęci do koloru zielonego. Był czas na zalegalizowanie flagi, ale tego nie zrobiono, a teraz nam zarzuca się upolitycznienie - dodaje Jarosław Ciesielski, wiceburmistrz.

Jacek Kończal przygotował jednak na sesję do przegłosowania wzór flagi trójkolorowej z herbem miasta pośrodku. Bo jak argumentuje:
- Naturalne byłoby przyjęcie projektu sankcjonującego dotychczasową flagę. Stało się inaczej. Proponuję zacząć od próby zalegalizowania tego co dotąd uznawaliśmy za flagę.

To zdanie poparł Paweł Molenda, który jednocześnie przyznał, że przed laty nie dopełniono formalności, przy wyborze symboli miasta.

Oponował Stanisław Grela, który przekonywał, że skoro naukowcy już wydali negatywną opinię, to także Komisja Heraldyczna nie zgodzi na zalegalizowanie starej flagi.

Dziesięcioma głosami za, przy dziewięciu przeciw i jednym wstrzymującym propozycja Jacka Kończala została przyjęta. To oznacza, że stara flaga zostanie wysłana do MSWiA. Minister przedłoży wzór Komisji Heraldycznej i o ile ta wyda pozytywną opinię rada miejska przyjmie uchwałę o ustanowieniu flagi miasta.