https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mogilno. Wjechał w ochronną barierę, a potem próbował okłamać policję

Za: KWP Bydgoszcz, bog
Nagranie z monitoringu
Nagranie z monitoringu KWP Bydgoszcz
Miejski monitoring zarejestrował popis jazdy 40-letniego mieszkańca Mogilna, który rozpędzony wjechał w barierę ochronną, po czym odjechał z miejsca zdarzenia. Mężczyzna następnie przyszedł do komendy twierdząc, że nieznany pojazd zajechał mu drogę.

Całe zajście miało miejsce w piątkowy wieczór, 16 maja 2014 r. Dyżurny mogileńskiej komendy otrzymał wtedy ze stanowiska monitoringu miejskiego informację o kolizji drogowej w centrum miasta. Całe zdarzenie zarejestrowała jedna z kamer.

Policjant na medal? Zgłoś kandydata do tytułu "Najpopularniejszy Dzielnicowy 2014"!

- Na nagraniu widać dokładnie, jak kierujący srebrnym roverem, jadąc ulicą Hallera, przejechał skrzyżowanie i uderzył w barierę ochronną - informuje sierż. szt. Tomasz Bartecki, oficer prasowy KPP w Mogilnie. - Kierujący chwilę później odjechał w kierunku ulicy Mickiewicza. Potem jednak do komendy przyszedł kierujący autem 40-latek. Mieszkaniec Mogilna twierdził, że na ulicy Hallera nieznany pojazd zajechał mu drogę, w wyniku czego na skrzyżowaniu pojechał prosto i uderzył w barierę. Podając fałszywe okoliczności zapewne myślał, że mu się upiecze - dodaje rzecznik.

Był w błędzie. Funkcjonariusze zdążyli już zobaczyć nagranie z zarejestrowanym jego popisem. Przy okazji wyszło na jaw, że 40-latek nie posiada uprawnień do kierowania. W tej sytuacji takie zachowanie nie przyczyni się do złagodzenia kary, a wręcz przeciwnie. Za popełnione wykroczenia grozi mu teraz wysoka grzywna.

Czytaj: Zgłosił policji kradzież auta. Wszystko zmyślił

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska