Kierujący alfą nie zatrzymał się przed znakiem "STOP" i wjechał w prawidłowo jadącego busa, który po uderzeniu wypadł z drogi i wylądował w przydrożnych krzakach. Niewiele brakowało i mogło dojść do tragedii. W momencie zdarzenia w samochodzie alfa romeo było 5 osób, w tym dziecko.
Po udzieleniu pierwszej pomocy przez załogę karetki pogotowia wszyscy uczestnicy zdarzenia pozostali na miejscu. O szczegółach zdarzenia mówi st. sierż Przemysław Nowakowski.
Zobacz także: Polówka pod Włocławkiem: Osobówka uderzyła w drzewo. Kierowca auta nie żyje [zdjęcia, wideo]
Czytaj e-wydanie »