Policja o sprawie dowiedziała się w środę (14 marca) około godz. 13.30. Zgłosił ją mężczyzna, który po powrocie do domu dokonał makabrycznego odkrycia zwłok swojej matki.
Na miejsce przyjechała grupa dochodzeniowo-śledcza. - Ustalono, że kobieta posiadała na ciele obrażenia - relacjonuje Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, na ciele ofiary znaleziono ślady od pchnięcia nożem lub innym narzędziem.
Policja jeszcze wczoraj zatrzymała mężczyznę, który może mieć związek z morderstwem. - Wczoraj w godzinach wieczornych został on zatrzymany w swoim mieszkaniu w Inowrocławiu. 24-latek trafił do policyjnego aresztu. Do późnych godzin nocnych trwały działania policyjne - dodaje Drobniecka.
O motywach zabójstwa policja nie chce mówić. - Dokładne okoliczności przestępstwa oraz przyczyny śmierci kobiety wyjaśni prokuratorskie śledztwo - tłumaczy pani rzecznik.
Jak udało nam się ustalić, córka ofiary jakiś czas temu zerwała z zatrzymanym 24-latkiem. Mężczyzna nie mógł się z tym pogodzić. Dwa tygodnie temu w Bydgoszczy groził jej. Postępowanie w tej sprawie prowadzi bydgoska prokuratura.
Zemsta - to najbardziej prawdopodobny motyw zbrodni. Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, mężczyzna dostał się do domu przez okno. W mieszkaniu czekał na swoją ofiarę. Gdy przyszła, zaatakował ją.
Prokurator Sławomir Głuszek potwierdza, że morderstwa dokonano najprawdopodobniej przy użyciu noża. Zabójca zadał nim jeden lub dwa ciosy.
Prokurator przyznaje, że 24-latek dobrze znał córkę ofiary. Nie potwierdza jednak, by oboje byli wcześniej parą. - Jeszcze za wcześnie, by o tym mówić - wyjaśnia.
Informację o zabójstwie uzyskaliśmy dzięki naszym użytkownikom Forum.
Czytaj e-wydanie »