
Zabójstwo w Pabianicach. 20-latek, podejrzany o zamordowanie kobiety w Pabianicach, w środę (9.12.) usłyszał zarzut. Jak przebiegło przesłuchanie mężczyzny?
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

- Podczas dzisiejszego przesłuchania w prokuraturze pabianickiej, 20 latek usłyszał zarzut zabójstwa 20 letniej kobiety oraz uprowadzenia jej 8 miesięcznej córki - poinformował Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej. - Podczas przesłuchania nie przyznał się do przedstawionych zarzutów i odmówił złożenia wyjaśnień.
Jak informuje prokuratura, mężczyźnie za zarzucone przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 8 lat.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Po morderstwie 57-latki w parku na Zdrowiu w Łodzi. Panika wśród mieszkanek Teofilowa

- Z dożywotnim pozbawieniem wolności włącznie - dodaje Krzysztof Kopania.
Tego samego dnia, prokuratura w Pabianicach skierowała do miejscowego sądu wniosek o aresztowanie podejrzanego na 3 miesiące z uwagi na grożącą mu surową karę i obawę matactwa.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Dom Misztala na sprzedaż

Do tragedii w Pabianicach doszło na osiedlu Piaski. 20-letni mężczyzna miał tam zamordować kobietę w tym samym wieku.
- Do zdarzenia doszło w biały dzień, w czasie gdy w mieszkaniu oprócz 20-latki było jej 8-miesięczna dziecko i o 13 lat młodsza siostra. To właśnie 7-latka powiadomiła matkę o śmierci starszej siostry - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Powiadomiono policję i pogotowie, niestety dziewczyny nie udało się uratować.
Tłem zabójstwa miało być nieuznawanie dziecka przez mężczyznę.
20-latek miał następnie odjechał z niemowlęciem. Następnie pozostawił dziecko w Oknie Życia w Pabianickim Centrum Medycznym przy ul. Jana Pawła II 68.
CZYTAJ TEŻ: Pabianice: Zamordowana 20-letnia kobieta, jej 8-miesięczna córka trafiła do Okna Życia