W sobotę i niedzielę w charzykowskiej marinie zaplanowano mistrzostwa Polski w pływaniu ekstremalnym, z udziałem ekip z zagranicy, głównie basenu Bałtyku, ale nie tylko. - To będą zawody pływackie, a nie morsowanie - zastrzega Mariusz Paluch, prezes Centrum Parku, który współorganizuje imprezę.
Zawody odbędą się na różnych dystansach, od 25 m w górę, będą też sztafety. - Ożywimy Charzykowy w ten weekend - zapowiada Paluch. - Wszystkie miejsca hotelowe są już zajęte, a gastronomowie zacierają ręce.
Organizatorzy starają się zadbać każdy detal, bo wśród gości jest też zarząd komitetu morsów z Wielkiej Brytanii, który ma prawo do typowania miejsca przyszłych mistrzostw świata. Kolejne będą w Finlandii, ale może następne właśnie w Charzykowach?
Zdaniem Mariusza Palucha, podołalibyśmy takiemu wyzwaniu, bo infrastruktura jest w porządku, a organizacja podobnej imprezy przysporzyłaby sławy Charzykowom. - Zachęcam, żebyśmy w ten weekend wyszli na spacer i pokibicowali morsom - przekonuje Paluch.
Zobacz też: Listopad? A więc hop do jeziora! Inauguracja sezonu grudziądzkich morsów [zdjęcia]
Kiedy? W sobotę od godz. 12 do 15, w niedzielę od godz. 10 do 14. Przed mariną będą namioty, będzie można wypić coś na rozgrzewkę, w planach jest także ognisko.
Do tej pory organizatorzy mają zgłoszenia z 11 krajów, ale nie wiadomo, czy wszyscy dojadą i nie wiadomo też, czy ktoś nie doszlusuje na ostatni moment.
- Mieliśmy bardzo ciekawą wizytę przed zawodami - opowiada Paluch. - Specjalnie przyjechał do nas zawodnik z Kaliningradu, żeby zobaczyć miejsce i poznać warunki.
Przypomnijmy, że morsy kochają zimną wodę i zachęcają wszystkich do wypróbowania jej zalet. Uważają, że zimna woda naprawdę dodaje zdrowia, ale zachęcają, by zaczynać tę przygodę od prysznica w wannie.
Czytaj e-wydanie »