Mężczyzna chodził po przęsłach Mostu Fordońskiego i groził, że z niego zeskoczy. Przeprawa była przez pewien czas całkowicie zablokowana dla ruchu. Strażacy ustawili wokół mostu skokochrony.
W rejonie Starego Fordonu występowały spore utrudnienia w ruchu. Na miejsce przyjechał policyjny negocjator. Mężczyzna ok. godz. 20.30 zszedł z mostu. Nic mu się nie stało.
Czytaj e-wydanie »