Kilka dni temu otrzymaliśmy błagalny list z Małocina. Napisaliśmy więc o zarwanym mostku i obiecaliśmy, że przyjedziemy. Byliśmy tam wczoraj.
Mostek faktycznie jest zarwany i mieszkający za Rokiltką, aby dojechać do wsi, muszą nadkładać drogi. Sporo. Około dwóch kilometrów.
Mostek jest stary. Z XIX wieku. I pewnie służyłby jeszcze długo,
gdyby nie... buraki.
Rolnicy potrafią załadować auta ciężarowe 50-60 tonami buraków. I most nie wytrzymał.
- Dwa lata temu mieszkańcy poinformowali nas, że cegły się sypią, że obrywają się brzegi tego mostku - opowiada Jarosław Derus, inspektor wydziału gospodarki komunalnej i rolnictwa w nakielskim ratuszu. - Zleciliśmy ekspertyzę. Ustaliliśmy, że mogą nim jeździć tylko auta osobowe. Wstawiliśmy słupki betonowe, by szersze wozy nie wjeżdżały. Przystąpiliśmy tez do remontu. Wtedy okazało się, że na głowy ekipy budowlanej sypią się cegły. I że miejscowi rolnicy przesuwają betonowe słupki i tak wjeżdżają na mostek autami ciężarowymi.
Nawieziono więc zwały ziemi, postawiono znaki zakaz wjazdu, by nikt już na mostek nie wjeżdżał. Zanim to zrobiono, w zeszłym roku
wybudowano kładkę
dla pieszych. Pieszo, rowerem można przejść i przejechać. Autem osobowym czy ciężarowym trzeba jechać już inną, dłuższą drogą. Władze Nakła jesienią zeszłego roku postanowiły wybudować w Małocinie nowy most.
Projekt i pozwolenie na przebudowę mostu nosi datę 22 grudnia 2006 roku. Orientacyjny koszt został oszacowany na 250 tys. zł. I tyle pieniędzy zarezerwowano w tegorocznej uchwale budżetowej.
Ale mieszkańcy Małocina
władzy nie wierzą.
Bo przecież - cytujemy fragment list - radni na sesji zabrali wsi i dali miastu! Informujemy więc, że 250 tys. zł na zadanie: "przebudowa mostu na rz. Rokitka w m. Małocin" - tak zapisano - figuruje w uchwale - pozycja 11, dział "Transport i łączność", rozdział 60016 "Drogi publiczne w gminie".
Jeszcze przetarg i - do roboty!
- W kwietniu rozpiszemy przetarg - mówi inspektor Derus. - By latem, gdy poziom wody najniższy, przystąpić do budowy nowego mostu. Sądzę, że przed żniwami, a na pewno przed kampanią buraczaną, będzie już nowy most...