24-letni motocyklista w miejscu, gdzie obowiązywała "siedemdziesiątka", jechał 150 km/h. Zauważyli to policjanci, którzy ruszyli na mężczyzną w pościg.
Jechał Ferrari w terenie zabudowanym 200 km/h
Kierowca nie reagował na wezwania do zatrzymania się. Kilkakrotnie naruszył przepisy: przekraczał dozwoloną prędkość, wyprzedzał na podwójnej ciągłej, jechał "pod prąd". Komunikat, o uciekającym w kierunku Fordonu, trafił do innych radiowozów w tym rejonie miasta. Jeden z patroli czekał przy ulicy Akademickiej, gdzie motocyklista został zatrzymany.
Brawurowa jazda BMW - za 18 punktów karnych i 1000 zł mandatu
Na razie pirat drogowy został ukarany 28 punktami karnymi. O dalszych konsekwencjach zadecyduje sąd. Mężczyźnie grozi 5 tys. grzywny i 3-letni zakaz kierowania motocyklami.
Polonez i pirat drogowy polskich szos! Zobacz film z pościgu policji