Trudne zadanie czeka toruńskich żużlowców w kolejnym meczu ligowym. Po optymistycznym zwycięstwie nad Unią Leszno na Motoarenie, czas sprawdzić się z chyba najbardziej wymagającym rywalem w lidze i to na jego terenie.
Motor sprawia wrażenie drużyny bez słabych punktów. W pierwszej kolejce pokazał to w Grudziądzu (wygrał 52:38), w kolejnej rundzie na swoim torze pokonał Stal Gorzów 55:35. W ligowych statystykach na pierwszym miejscu już usadowił się niemal bezbłędny Bartosz Zmarzlik, a ze swojej roli wywiązują się pozostali.
Apator takiego komfortu nie ma. W dobrej formie są Emil Sajfudinow i Robert Lambert, ale pozostałych trudno nazwać pewniakami. Najwięcej kłopotów ma póki co Paweł Przedpełski.
Apator może w Lublinie powalczyć o dobry wynik, ale zdecydowanym faworytem piątkowego meczu będą gospodarze. Menedżer Motoru zapewnia jednak, że nie lekceważą żadnego przeciwnika.
- Nie należy zapominać, że każda drużyna, która przystępuje do meczu przeciwko nam, ma z tyłu głowy, że jedzie z mistrzem Polski i będzie chciała pokazać swoją siłę. Takie są prawa sportu - powiedział Jacek Ziółkowski dla ekstraliga.pl
Motor Lublin - Apator Toruń. SKŁADY
Motor Lublin: 9. Dominik Kubera, 10. Mateusz Cierniak, 11. Jack Holder, 12. Fredrik Lindgren, 13. Bartosz Zmarzlik, 14. Wiktor Przyjemski, 15. Bartosz Bańbor
Apator Toruń: 1. Patryk Dudek, 2. Robert Lambert, 3. Wiktor Lampart, 4. Paweł Przedpełski, 5. Emil Sajfutdinow, 6. Krzysztof Lewandowski, 7. Mateusz Affelt
Mecz Motor Lublin - Apator Toruń odbędzie się w piątek (26.04), początek o godz. 20.30. Transmisja w Eleven Sports1 i Canal+online.
