Przemysł rośnie w porównywalnym tempie do pierwszych miesięcy 2015 r. – w ciągu 5. miesięcy 2016 r. wzrósł o 4,0 proc., w zeszłym roku w tym samym okresie o 4,1 proc.
Utrzymanie takiego, raczej przeciętnego, tempa wzrostu produkcji sprzedanej przemysłu nie daje szans na wzrost PKB na założonym w budżecie państwa na 2016 r. poziomie 3,8 proc. Tym bardziej, że budownictwo jest ciągle w dołku – w ciągu 5. miesięcy produkcja budowlano-montażowa spadła o 12,5 proc. r/r. A przedsiębiorcy budowlani mówią, że poziom zadłużenia firm rośnie. Ponieważ pieniędzy na rynku na projekty budowlane jest mniej (nie uruchomione środki unijne), to wyścig o zlecenia które się pojawiają jest coraz większy. Skutkuje to obniżaniem cen przez firmy budowlane do poziomu nie pozwalającego na pokrycie kosztów. Efektem będą bankructwa firm budowlanych, szczególnie tych mniejszych. Obraz zatem nie jest optymistyczny.
Przemysł tworzy ok. 25 proc. PKB, a razem z budownictwem 1/3 polskiego PKB, więc to jak dynamicznie rośnie ich produkcja i sprzedaż ma kluczowe znaczenie dla wzrostu gospodarczego w Polsce.
