Można było się trochę potargować i wybrać całkiem ładny świerk lub bardziej szlachetne drzewka. - Kupiłem właśnie dwa świerki - mówi jeden z uczestników jarmarku. - Jestem zadowolony i chyba pójdę jeszcze zjeść żurek, bo tak pięknie pachnie. W karczmie na co dzień serwują dania tradycyjne i można usiąść na drewnianych ławach.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Teraz, przed Bożym Narodzeniem poczuło się wewnątrz klimat świąteczny. A ciepło od ognia w kominku zachęcało, aby usiać i posłuchać występów dzieci. Były także stoiska z rękodziełem.
- Wybieram drobiazgi do przystrojenia domu - mówiła jedna z chodzących pań. - Widzę, że można wybrać całkiem oryginalne. Podobają mi się. Tam, gdzie występowały przedszkolaki, było najciaśniej. Rodzice zawsze chętnie podziwiają swoje pociechy i chcą je uwiecznić na zdjęciach i filmikach. Trudno było się dopchać, a maluchy w świątecznych strojach tańczyły i śpiewały, aż miło.