
Jako pierwsze, w podnakiel-skim Paterku, powstało Muzeum Komunikacji. Utworzył je osiem lat temu Artur Lemański, wielki miłośnik autobusów. To dla nich porzucił Bydgoszcz. Sprzedał mieszkanie w bloku i przeniósł się pod Nakło. Kupił tu gospodarstwo. Potrzebował miejsca dla swoich „ogórków”.
Nasz region bliżej morza, czyli pociągiem z Bydgoszczy na Hel.

Dziś Muzeum Komunikacji w Paterku to już marka. Pojazdy Artura Lemańskiego zobaczyć można nie tylko na ulicach Bydgoszczy, również Warszawy i innych miast. - Dysponujemy największą w Polsce kolekcją zabytkowych autobusów marki Jelcz - podkreśla właściciel. A eksponatów wciąż przybywa. Kolekcja z Paterka jest na tyle znana, że pan Artur ze swoimi pojazdami zapraszany jest coraz częściej przez filmowców. Jego autobusy grały w kilku filmach. Pan Artur wymienia niektóre tytuły: „Mała Moskwa”, Czarny czwartek”, „Różyczka”, „Fale”.

Jesienią 2014 r. otworzyło w powiecie swoje podwoje kolejne prywatne muzeum. Nazywa się „Wodnik” i mieści się w Szubinie przy ul. Winnica 65. Powstało dzięki kolekcjonerskiej pasji i pracy Romana Berendta, zawodowego nurka, który po kilku latach nieobecności powrócił w rodzinne strony i swoją pasją - jako instruktor nurkowania - stara się teraz zarazić młodzież.
Pomieszczenie, które dało początek muzeum wyremontował w 2011 r. z myślą o klubie dla płetwonurków. Ozdobił eksponatami. Szybko okazało się jednak, że pamiątek marynistycznych tyle, że potrzebne są kolejne sale..

Atrakcją tego lata jest jednak prywatne muzeum „Garaż PRL”, otwarte niedawno przez Grzegorza Trudzińskiego przy ul. Młyńskiej 5 w Nakle. Pan Grzegorz jest znanym w mieście działaczem „Nadnoteckich Sokołów”. Zgromadził m.in. bogatą kolekcję motocykli z czasów PRL, a także auta z tego okresu. Nie brakuje też innych pamiątek. Postaramy się o jego kolekcji
wkrótce napisać więcej.
Woda gazowana z saturatora. Grzegorz Trudziński serwował ją przed muzeum w Nakle, gdy otwierano wystawę o czasach PRL