MWKJ. Julius Van den Berg wygrywa w Świeciu i zostaje nowym liderem

Na starcie zameldowało się już tylko 152 zawodników. Do pokonania mieli oni 104,4 km. W tym roku zmieniono nieco trasę. Z uwagi na remont przedłużenia ul. Paderewskiego kolarze ominęli osiedle Marianki. Ścigali się oni na trasie Świecie - Sulnówko - Sulnowo - Dziki - Czaple - Świecie (sześć rund). Organizatorzy zaplanowali trzy lotne premie. Kolejno wygrywali je: Luis Rohde (RSC Cottbus), Alan Banaszek (BDC NOSiR Nowy Dwór Maz.) i Casper Pedersen (Team Kel-berg Rosklide Junior). Jednak żaden z nich nie został triumfatorem całego etapu. Pierwszy metę usytuowaną na Alejach Jana Pawła II na wysokości hali widowiskowo-sportowej w Świeciu minął Holender Julius Van den Berg (VIKING Waterland Wielerteam) uzyskując czas 2h 48' 43". Drugi był Kamil Turek (SMS Świdnica), trzeci Dzmitry Zhyhunou (Białoruś), czwarty Yannik Stehlin (SC BERLIN RADSPORT), a piąty Itamar Einhorn (ISRAEL National Team). Wszyscy stracili do zwycięzcy 7 sekund. W pierwszej "20" znalazł się tylko jeszcze jeden Polak - Kamil Małecki (GKS CARTUSIA Kartuzy). Tuż za nim finiszował Mariusz Gąsiorowski (ALKS STAL Ocetix Iglotex Grudziądz).

Niemcy spisali się słabo

Świeckiego etapu do udanych nie zaliczą lider Jasper Frahm oraz wicelider Max Kanter (obaj RSC Cottbus). Zajęli oni odpowiednio 84. (strata 1,26 min.) i 80. (strata 1,15 min.). Oczywiście nastąpiła zmiana na czele klasyfikacji generalnej. Nowym liderem został Julius Van den Berg (VIKING Waterland Wielerteam), który ma 25 sekund przewagi nad Alanem Banaszkiem i 29 sekund nad Maximem Satlikovem (Kazachstan). Najwyżej z Kujawsko-Pomorskiego sklasyfikowany jest grudziądzanin Mariusz Gąsiorowski, który ze stratą 1,13 min. zajmuje 25. miejsce. W klasyfikacji drużynowej na 1. miejsce wskoczył holenderski VIKING Waterland Wielerteam, który wyprzedza reprezentacje Kazachstanu i Ukrainy. RSC Cottbus spadł z pierwszego na dziesiąte miejsce. ALKS STAL Ocetix Iglotex Grudziądz jest 16.

Ostatni etap w Grudziądzu rozpocznie się w niedzielę o godz. 9. Przystąpi do niego już tylko 128 kolarzy.