Myślimy, że dopadło nas zwykłe przeziębienie, a to może być choroba nowotworowa zwana chłoniakiem

www.pomorskapl/zdrowie

Więcej na temat zdrowia znajdziesz w serwisie

Chłoniaki, czyli nowotwory układu odpornościowego, atakują podstępnie. Rozwijają się zupełnie bezobjawowo lub ich symptomy są niejednoznaczne. Dlatego wszelkie niepokojące objawy, które utrzymują się powyżej trzech tygodni, warto konsultować z lekarzem. Tylko w ten sposób można w porę zdiagnozować chorobę i podjąć właściwe leczenie. Co więc powinno nas zaniepokoić?

Gdy pocisz się, swędzi skóra

Najczęstsze, ale nie charakterystyczne, objawy chłoniaków świadczące o zaawansowaniu choroby to:

- nadmierne zmęczenie, osłabienie,
- spadek wagi ciała;
- utrzymujące się stany podgorączkowe,
- świąd skóry;
- silne, nocne poty;
- obrzęk kończyn dolnych;
- nieprawidłowe miesiączkowanie, zgrubienie jądra;
- zmiany na skórze, guzki podskórne.

Ale uwaga! Normalnie, ludzki organizm ze sprawnie działającym układem odpornościowym powinien sobie sam poradzić z większością wymienionych dolegliwości. Dopiero gdy objawy - jak już wspomnieliśmy - utrzymywać się będą przez dłuższy czas, powinniśmy pójść do lekarza.
I jeszcze jedno: w przypadku chłoniaków ważne jest, by obserwować siebie i sprawdzać, czy węzły chłonne nie są powiększone. Najłatwiej badać te węzły, które są najlepiej wyczuwalne: pod żuchwą, pachami i w pachwinach.

Brak charakterystycznych dla chłoniaka oznak powoduje bowiem, że chorobę wykrywa się często nie na podstawie jej objawów, lecz podczas badań wykonywanych z powodu innych dolegliwości (podobnie jest w przypadku przewlekłej białaczki limfocytowej - choroba często jest wykrywana podczas rutynowych badań kontrolnych). Dlatego tak ważne jest, by nie zapominać o wykonywaniu okresowych badań.

Co jeszcze wiemy o tym "paskudztwie"?

Do najczęściej występujących chłoniaków należy chłoniak Hodgkina, chłoniak rozlany z dużych komórek B, chłoniak grudkowy, przewlekła białaczka limfocytowa i szpiczak plazmocytowy. A kto jest najbardziej narażony na atak chłoniaka? Niestety, ta choroba może dopaść każdego, w każdym wieku, choć są tacy lekarze, którzy twierdzą, że najbardziej zagrożone nią są osoby w szóstej i siódmej dekadzie życia.
Należy też dodać, że oprócz objawów wymienionych przez nas wcześniej, chłoniak może również objawiać się podwyższeniem liczby białych krwinek we krwi, czyli białaczką.

Rób badania profilaktyczne

W ostatnich latach ciągle wzrasta zachorowalność na nowotwory układu odpornościowego. Według ostatnich danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), co roku liczba zachorowań na chłoniaki wzrasta o około 4-5 procent.

Każdego roku w Polsce chłoniaki rozpoznawane są u około 8 tysięcy osób, a na przewlekłą białaczkę limfocytową zapada rokrocznie blisko 1,5 tysiąca osób.

W ostatnim okresie nastąpił też - jak informują brytyjscy lekarze - wyraźny wzrost zachorowań na chłoniaki w grupie młodszych pacjentów: w wieku 13-19 lat (25 procent wszystkich zachorowań na nowotwory) oraz w grupie 20-24 lat (w tej ostatniej grupie w okresie ostatnich 20 lat nastąpiło podwojenie liczby rozpoznań tego nowotworu). Dlatego znajomość objawów choroby i regularne wykonywanie profilaktycznych badań jest tak ważne. Wczesne rozpoznanie choćby chłoniaka Hodgkina daje szansę na wyleczenie nawet dziewięćdziesięciu procent chorych!

- Chłoniaki, często nie są postrzegane jako groźna choroba, podczas gdy są nowotworami złośliwymi. Mogą pojawić się w każdym miejscu układu chłonnego i roznieść po całym organizmie - przestrzega profesor Jadwiga Dwilewicz-Trojaczek z Katedry i Kliniki Hematologii, Onkologii i Chorób Wewnętrznych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego dodając, że: - Przyczyny nowotworów układu odpornościowego nie są do końca poznane, dlatego nie można im zapobiegać (np. dietą czy zdrowym, aktywnym trybem życia - przyp. red.), ale obserwując swój organizm i pamiętając o regularnych badaniach można w porę je rozpoznać i leczyć.

Więc? Pora na badania.