Na al. Solidarności w Toruniu kierowcy jeżdżą, jak chcą

po co ten pas dla rowerów skoro z 9-letnimi dzieciakami muszę jechać chodnikiem??? muszę lawirować między przechodniami!!! z 11-latkiem raz jechałam i dziękuję!!!! dziękuję pomysłodawcom za ten bubel!!! kiedy MZD zatrudni kogoś kompetentnego kto ma pojęcie o infastrukturze rowerowqej w naszym mieście??? przecież faceci w garniturkach jeżdżący tylko i wyłącznie SUVami nie zaprojektują DOBREJ drogi dla rowerzystów!!!!!

Ten węzeł przesiadkowy to jedna wielka lipa co ku... komu przeszkadzało jak sie jezdziło w obie strony zawsze sie jakiś poj.. znajdzie co  wpierd... zakaz

Franek ma rację. Są kierowcy, którzy zwracają uwagę na przepisy, i wykazują się kulturą jazdy, ale są i tacy, którzy nie liczą się nikim, bo to oni są panami drogi. Sam nieraz mam ochotę wysłać na Policję filmik z udziałem kierowców, którzy Przy Kaszowniku zatrzymują się na pasach i blokują przejście dla pieszych. Jeżeli taki baran jedzie autem osobowym, to można go jeszcze ominąć, ale barana w ciężarówce już nie. Podobnie jest z kierowcami, którzy parkują na chodnikach, nie zwracając uwagi na to, że ich auto utrudnia, a czasami wręcz uniemożliwia przechodniom przejście, w szczególności rodzicom z dzieckiem w wózku i osobom niepełnosprawnym, np. na wózkach inwalidzkich.

Opisane przeze mnie sytuacje nie odnoszą się wprost do artykułu, ale pokazują bezmyślność i brak kultury kierowców. Takie zachowania należy tępić.

"Wiec przestań pieprzyć o tym, że nie powinno być pouczeń"

Powinny być ale nie w tym przypadku skoro na krótkim zmodernizowanym odcinku, oddanym do ruchu po kilku miesiącach i objaśnionych aż do bólu w mediach nowych zasadach ruchu drogowego, z premedytacją jeździ się "pod prąd". Czy ma dojść do wypadku w tym miejscu byś zmądrzał? 

Swoje frustracje związane z  prywatnymi życiowymi  niepowodzeniami zostaw dla siebie i nie wciskaj swych wynaturzeń o wszystkim i o niczym na tym forum bo nijak się mają do głównego wątku.

dziś widziałem w ciagu dnia taksówkę i samochód który se spokojnie jechał pod prąd po pasie autobusowo tramwajowym jeszcze trąbił na autobusy a policja stalą przy teatrze i nawet palcem nie kiwnęła 

Dlaczego samochód na zdjęciu ma zamazany numer rejestracyjny? Powinien zostać przekazany policji, a kierowca zostać ukarany!!!

"Ringo" ma całkowitą rację. Żadnego pouczania. O wprowadzonej organizacji ruchu pisano i mówiono w mieście od kilku miesięcy. Poza tym są znaki drogowe znakomicie widoczne i niem czegoś takiego, jak pouczanie. Kierowcy udają głupiego. Jeżeli nie rozpoznaja znaków, to należy zabrać im prawo jazdy, ponieważ nie mają kwalifikacji do prowadzenia pojazdów po drogach publicznych. Mam uwierzyć, że nie widzą na Wałach zakazu skrętu w lewo albo zakazu wjazdu? Postawić tam policjanta i kosić !

Chcesz obejrzeć wideo nowo otwartej alei Solidarności w Toruniu?

Wpisz w wyszukiwarce:

"nowy węzeł przesiadkowy torun"

:) Można dodawać komentarze ...

Będzie tak przez paręnaście najbliższych dni. Tak samo było z zakazem skrętu w lewo z Sobieskiego na wiadukt i ze Skłodowskiej w Żólkiewskiego. Jeszcze w jakiś miesiąc po ustawieniu znaków i zmianie organizacji ruchu na każdej zmianie świateł trafiał się taki cymbał który nie raczył patrzeć na znaki a i nawet dziś można takich ślepaków tam zaobserwować.

Pouczać?, to tak jakby czasowo zezwalać na łamanie przepisów.Kierowcy znają przepisy oraz znaki drogowe które są widoczne a nie ukryte. Świadomy wjazd "pod prąd" stwarza zagrożenie i winien być stosownie do tego zagrożenia  karany a nie oceniany przez "pouczenie" . W Polsce zbyt dużo jest przypadków łamania przepisów drogowych i okazywania lekceważenia dla znaków drogowych co jest nie do pomyślenia w ościennych krajach.Na marginesie to samochody na jakiej rejestracji wjeżdżają wbrew widniejącym znakom, podejrzewam że nie są to rejestracje z innych miast.