W imieniu mieszkańców prosił, by jedną z linii autobusowych MPK, na przykład nr 21 lub 27 (lub też inną), poprowadzić również przez ulicę Rąbińską. Zaproponował, aby jeden z przystanków zlokalizować przy ulicy Zielnej, a drugi - w okolicach ulic Rąbińska/Wierzbińskiego.

- Celem nie ma być stworzenie zupełnie nowej linii autobusowej, gdyż byłoby to zupełnie nieopłacalne, lecz połączenie już istniejących do ulicy Rabińskiej w celu skomunikowania jej z ulicami Wojska Polskiego, Grochową Józefa Piłsudskiego lub alei Niepodległości. Przystanki te mogłyby być obsługiwane od 5 do 6 razy dziennie - proponuje radny.
Podkreśla, że o interwencję poprosili go mieszkańcy tej części Rąbina. - Jako organ władzy samorządowej musimy liczyć się z coraz to nowszymi oczekiwaniami inowrocławian, a także należy zdawać sobie sprawę z faktu, że okolice ulicy Rąbińskiej zamieszkuje już spora grupa młodych rodzin z dziećmi - zauważa Dobromir Szymański.
Co na to urzędnicy inowrocławskiego ratusza?
- Po konsultacji z prezesem MPK w Inowrocławiu informuję, że nie jest możliwe obecnie poprowadzenie linii komunikacji miejskiej ulicą Rąbińską. Linie 21 i 27 są liniami podstawowymi, a zmiana ich trasy przejazdu spowoduje znaczny spadek atrakcyjności oraz odpływ pasażerów dotychczas z nich korzystających - przekonuje Ewa Witkowska, wiceprezydent Inowrocławia. - W przyszłości, najpóźniej po wybudowaniu kolejnych nowych ulic, istotnych z punktu widzenia komunikacyjnego miasta, wykonamy badania preferencji i stopnia wykorzystania autobusów komunikacji miejskiej, również na obszarze Rąbina - zapewnia.
Gdy nie ma wolnych miejsc... Tak parkuje się w Inowrocławiu ...
Opłaty za śmieci w powiecie inowrocławskim. Gdzie są najwyżs...
Budowa obwodnicy Inowrocławia [zdjęcia i wideo]
Flash Info, odcinek 8 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza
