Izabela Wierzebińska, radna Rady Powiatu Inowrocławskiego (Nasze Kujawy) oraz Agnieszka Urbańska, radna Rady Miejskiej Inowrocławia (PO), przeprowadziły kontrolę w oddanym niedawno do użytku przez Starostwo Powiatowe w Inowrocławiu domu samotnej matki przy ul. Poznańskiej.
Jak informuje Dobromir Szymański, prezes Stowarzyszenia Nasze Kujawy, działania takie podjęły w związku z licznymi doniesieniami mieszkańców o braku podopiecznych w tej placówce. Jej budowa pochłonęła ponad 10 mln zł, w tym prawie 2,8 mln zł z budżetu powiatu inowrocławskiego.
Podczas kontroli przeprowadzonej przez obie radne okazało się, że do domu samotnej matki w ciągu ostatnich miesięcy nie trafiła ani jedna osoba potrzebująca pomocy. Dodatkowo Zarząd Powiatu Inowrocławskiego nie podpisał ani jednego porozumienia z gminami w tej sprawie.
Podczas ostatniej sesji Rady Powiatu Inowrocławskiego radna Izabela Wierzbińska pytała starostę o stan placówki. Dowiedziała się, że na domu samotnej matki są zamontowane panele słoneczne, a więc powiat nie ponosi żadnych dodatkowych kosztów utrzymania budynku. Obie radne zapowiadają kolejne kroki w tej sprawie polegające na zgłaszaniu zapytań i interpelacji.
Artur Kisielewicz, specjalista ds. współpracy z mediami w inowrocławskim starostwie, przypomina, że wspomniana placówka powstała przy Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Inowrocławiu jako odpowiedź na brak na terenie naszego województwa miejsc, w których kobietom znajdującym się w sytuacji kryzysowej można zaoferować oprócz dachu nad głową, także pomoc psychologa oraz prawną. O powstanie takiego domu wnioskował zarówno Konwent Powiatów Województwa Kujawsko-Pomorskiego, jak i wojewoda. Niestety, pozostałe jednostki samorządu terytorialnego województwa kujawsko-pomorskiego nie zawarły z powiatem inowrocławskim porozumień, mimo działań nadzorczych wojewody skierowanych do powiatów.
- Również szeroka kampania informacyjna, rozpoczęta od momentu starań o pozyskanie środków finansowych na tę inwestycję, nie wpłynęła na zmianę podejścia samorządów, które realizują zadania w formach alternatywnych, na przykład poprzez udzielanie schronienia w wynajmowanych mieszkaniach - informuje Artur Kisielewicz.
Powiat nie kryje, że do Domu dla Matek z Małoletnimi Dziećmi przy PCPR w Inowrocławiu nie została przyjęta żadna osoba. Jednocześnie informuje, że zapadły już decyzje o zmianach organizacyjnych tej placówki. Z uwagi na dramatyczną sytuacje w pieczy zastępczej ma ona być przekształcona w 2 placówki opiekuńczo-wychowawcze typu socjalizacyjnego.
- Na dziś w powiecie inowrocławskim na 98 miejsc statutowych w pieczy instytucjonalnej umieszczonych jest 118 dzieci. Na taką pomoc czeka jeszcze 26 dzieci z wydanym postanowieniem sądu. Z uwagi na ważny interes społeczny, który dotyczy najmłodszych dzieci, gdzie jest zagrożone ich zdrowie i życie, zdecydowano o zmianie funkcji ośrodka przy ulicy Poznańskiej. Jesteśmy przekonani, że starania zakończą się powodzeniem, gdyż problem niedoboru miejsc zarówno w pieczy rodzinnej, jak i instytucjonalnej jest aktualnie jednym z najpilniejszych do rozwiązania problemów społecznych w Polsce - podkreśla Artur Kisielewicz.
Tragedia w Połtawie. 41 ofiar po rosyjskim ataku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Co się stało z Anną Lewandowską? Włosy, jakby piorun w rabarbar strzelił i litry potu
- Edyta Górniak może odetchnąć z ulgą. Paulla Ignasiak wygląda już teraz jak Rozenek
- Ludzie martwią się o Kasię Kowalską. Ma siniaki i zadrapania, wychwycili coś jeszcze
- Straszny nałóg niszczył jej życie. Ewa Skibińska wyjawia smutną prawdę