Na basen w Gniewkowie jeszcze poczekamy

Jeszcze kilka lat temu w wakacje Park Wolności tętnił życiem. Mieszkańcy przychodzili tu, by pluskać się w największym odkrytym basenie w województwie kujawsko-pomorskim. Trzeba go było jednak zamknąć, gdyż dalsze jego użytkowanie zagrażało bezpieczeństwu ludzi. A remont był nieopłacalny.

Wówczas nowy burmistrz Adam Roszak przedstawił mieszkańcom atrakcyjną wizję budowy nowoczesnego odkrytego basenu, wzorowanego na kompleksach w Jastrzębiu Zdroju i Łaziskach Górnych. Mieszkańcy w wyobraźni korzystali już z dwóch zjeżdżalni, rwącej rzeki, gejzerów, sztucznych fal, boisk i placów zabaw.

Z czasem ta wizja zaczęła ewoluować. Władze doszły do wniosku, że nowy basen będzie jednak w części kryty, by mógł służyć mieszkańcom nie tylko w wakacje, ale przez cały rok.

Mijają lata. Stary basen zarasta chwastami. Teren wokół niego też chluby miasteczku nie przynosi. A termin budowy nowego kąpieliska jest systematycznie odkładany na plan dalszy.

- Basen nigdy nie był dla nas priorytetem. Gminy, które postawiły takie obiekty, dziś mają kłopoty z ich utrzymaniem. Z tego co wiem, Wąbrzeźno dopłaca rocznie do basenu aż półtora miliona złotych - mówi dziś burmistrz Adam Roszak. Zapewnia jednak, że mimo wszystko nie rezygnuje z planów budowy takiego obiektu. - Aktualnie traktujemy to, jak temat odłożony w czasie - dodaje.

"Rzeczpospolita" napisała, że Gniewkowo znalazło się na 5. miejscu najbardziej zadłużonych gmin w Polsce w 2010 roku. Powołując się na dane z Ministerstwa Finansów gazeta podała, że na koniec 2010 roku dług gminy wynosił nieco ponad 70 proc. wobec dochodów (czyli aż 25 mln zł).

Burmistrz jest zaskoczony tymi danymi. Powołując się na sprawozdanie RIO za wykonanie budżetu w 2010 roku - podaje, że gmina miała nieco ponad 50 proc. zadłużenia (około 18 mln zł). Dodaje, że dziś gmina ma 55 proc., a w przyszłym roku ma mieć około 40 proc.

- Gdybyśmy przekroczyli próg 60 procent, musielibyśmy wprowadzić pogram naprawczy tak jak gmina Inowrocław. A tego nie musimy robić. Sytuacja gminy jest bezpieczna - zapewnia.

Faktem jest, że Minister Finansów ograniczył możliwość zadłużania się gmin. Burmistrz nie ukrywa, że samorządy, w tym Gniewkowo, muszą teraz realizację inwestycji nieco wydłużyć w czasie. Tłumaczy, że na razie ważniejsze od kąpieliska są nowe drogi. W 2012 roku gmina chce rozpocząć rozbudowę oczyszczalni.

Kiedy temat basenu zostanie wyciągnięty z szuflady? Burmistrz podaje rok 2013. Mieszkańcom pozostaje czekać.