Na chełmińskim kąpielisku trwają już przygotowania do sezonu

Od tego roku zmieniła się również ustawa prawo wodne, co i w Chełmnie wymusiło podjęcie pewnych kroków.

- Nie będzie już u nas miejsca wyznaczonego do kąpieli, ale kąpielisko - informuje Janusz Napora. - Złożyliśmy w tym celu wniosek do burmistrza Chełmna. W związku z tą zmianą zwiększa się bowiem koszty utrzymania tego miejsca. Trzeba między innymi zabezpieczyć sprzęt medyczny, kupić koła ratunkowe - takie, jakie zostały określone w ustawie o bezpieczeństwie osób przebywających nad wodą.

Napadł, pobił i okradł mężczyznę w Chełmnie. Trafił do aresztu

Kupić trzeba też zestaw ratowniczy z butlą z tlenem, z noszami za 6 tys. złotych. Problemem jest także brak miejsca, w którym cały ten sprzęt mogliby składować ratownicy wodni.

- Hotelowiec został sprzedany, niedawno rozpoczął się długo oczekiwany remont, a przecież my tam wcześniej mieliśmy bazę ratowników - podkreśla Janusz Napora. - Teraz na ten cel musimy zaadaptować jeden z domków na plaży. Oni muszą mieć swoje pomieszczenie. Ponadto, zamontowany musi zostać podwyższony fotel dla ratowników.

Na szczęście linia brzegowa w Ośrodku Wypoczynkowym nad Jeziorem Starogrodzkim ma nie więcej niż 95 metrów, więc wystarczy, że nad bezpieczeństwem kąpiących się jednocześnie czuwać będzie dwóch ratowników.

- Miejsce przeznaczone do kąpieli może działać tylko 30 dni, zatem postanowiliśmy zorganizować profesjonalne kąpielisko - mówi Janusz Napora. - uchwała Rady Miasta Chełmna w tej sprawie została podjęta. Czekamy jeszcze tylko na zatwierdzenie przez Polskie Wody. Przed nami jeszcze trochę pracy, ponieważ po wejściu w życie uchwały musimy opracować nowy regulamin kąpieliska.

Zostały już zakupione trzy dodatkowe kajaki. W hangarze dołączyły do czterech rowerków wodnych. Zamówiona została też przebieralnia zewnętrzna.

- Nikt już nie będzie musiał chować się po krzakach, aby się przebrać - śmieje się dyrektor Napora. - Także z przeznaczeniem do wyposażenia wypożyczalni zamówiliśmy 25 leżaków. Będą wypożyczane na godziny - dwa złote za godzinę, z tego samego punktu, co rowerki i kajaki.

Ponadto, na plażę - jeszcze w tym miesiącu - nawiezione zostanie kilka wywrotek piachu wiślanego. Nie tylko dla odświeżenia.
- Dzięki temu plaża zostanie powiększona - wskazuje Janusz Napora. - Natomiast w przyszłym miesiącu zaplanowaliśmy oczyszczanie wody z roślin,aby użytkownicy mieli większy komfort korzystania z kąpieli.

W Ośrodku nad Jeziorem Starogrodzkim spodziewają się poza tym częstszych wizyt pracowników Sanepidu.

- Dotąd woda badana była przez inspektorów dwukrotnie - raz przed sezonem i potem jeszcze raz w trakcie jego trwania - informuje dyrektor ChDK. - Jednak teraz, gdy mamy kąpielisko, takich badań spodziewamy się aż ośmiokrotnie. Przebadany zostanie także piasek.