https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na co wykorzystują pieniądze z programu "Rodzina 500 +"?

Marcin Jaworski
Marcin Jaworski
Dowiedzieliśmy się, jak przez rok działania program „Rodzina 500+” realizowany był na terenie powiatu lipnowskiego.

Pierwszego kwietnia minął rok od czasu gdy polski rząd wprowadził program „Rodzina 500+”, który ma na celu wspieranie polskich rodzin. W każdym miesiącu świadczenie w wysokości 500 złotych może otrzymywać każda rodzina, niezależnie od dochodów, na drugie i każde kolejne dziecko poniżej osiemnastego roku życia. Możliwe jest także otrzymanie świadczenia na pierwsze dziecko, jednak w tym przypadku należy spełniać kryterium dochodowe.

W Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Lipnie programem „500+” objętych jest około 1070 rodzin. Miesięcznie wydawanych jest ponad 1700 świadczeń.

- W naszym mieście nie ma przypadków, w których któraś z rodzin miałaby zamienione świadczenia na pomoc rzeczową z powodu marnotrawienia środków. W jednym przypadku wstrzymano świadczenia, ponieważ dziecko zostało zabrane do placówki opiekuńczo - wychowawczej - mówi Dorota Kostecka, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Lipnie. - Od czasu wprowadzenia programu spadła ilość podań na zasiłki okresowe, dodatki mieszkaniowe, a nawet dożywianie w szkołach. Są oczywiście rodziny, które mają asystenta nadzorującego wydatki.

W gminie Lipno programem objętym jest ponad 1100 rodzin. Najliczniejsza rodzina pobierająca świadczenia liczy dziewięcioro dzieci. Współpracuje z nią asystent, który pomaga.

- Pracownicy socjalni oraz sołtysi mają na uwadze, czy nie ma przypadków marnotrawienia środków - mówi Elżbieta Warzyńska z GOPS. - Na szczęście nie było do tej pory takich przypadków.

Około 680 rodzin objętych jest programem w mieście i gminie Skępe. Miesięcznie wydawanych jest około 1200 świadczeń.
- Jeśli rodzina jest w bazie ośrodka pomocy społecznej, pracownik socjalny zwraca uwagę na to, w jaki sposób użytkowane są środki. W innych przypadkach działamy tylko na otrzymane sygnały - mówi Ewa Wojciechowska, kierownik GOPS w Skępem. - Nie wydaliśmy jeszcze żadnej decyzji w sprawie zamiany świadczeń na pomoc rzeczową, jednak dostaliśmy sygnał, który sprawdzamy i prawdopodobnie taką decyzję wydamy.

W gminie Chrostkowo 422 dzieci z 228 rodzin korzysta z programu „500+”.

- Mamy jeden przypadek, w którym świadczenia są wymienione na pomoc rzeczową. To rodzina z trójką dzieci. Mają asystenta, który pomaga przy zakupach - tłumaczy Małgorzata Zalewska, kierownik GOPS w Chrostkowie. - Sprawdzamy wszystkie sygnały, jednak często są one fałszywe, zgłaszane ze złości lub zawiści.

Na koniec marca w gminie Bobrowniki programem objętych było 266 rodzin.

- Nie odnotowaliśmy u nas żadnego przypadku marnotrawienia środków - mówi Lilla Lorenc, kierownik GOPS w Bobrownikach. - Na początku realizacji programu otrzymaliśmy jeden sygnał, jednak po sprawdzeniu okazało się, że był fałszywy.
W gminie Kikół objętych programem jest 581 rodzin. A stan świadczeń na koniec marca 2017 to 1028.

- Nie było do tej pory żadnego sygnału, który mówiłby o nieodpowiednim korzystaniu ze świadczeń - tłumaczy nam Maria Żendarska, pracownik świadczeń wychowawczych Urzędu Gminy w Kikole. - Pracownicy socjalni na bieżąco monitorują rodziny objęte opieką.

765 świadczeń z 465 rodzin wydawanych jest w gminie Tłuchowo.

- Mamy jedno zgłoszenie o marnotrawieniu środków z programu - powiedziała Iwona Cieślińska z GOPS w Tłuchowie. - Ogólnie wszystko przebiega pomyślnie.

Niestety nie udało nam się skontaktować z ośrodkami pomocy społecznej w gminie Dobrzyń nad Wisłą oraz Wielgie.

Podgrzewany konfesjonał, silnik, który wypadł z autobusu w czasie jazdy i wiele innych nietypowych sytuacji z regionu. Niektóre z tych sytuacji z pewnością Was zaskoczą. INFO Z POLSKI 13.04.2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju

Nietypowe zdarzenia z regionu. Niektóre Was zaskoczą [zdjęcia]

INFO Z POLSKI 13.04.2017- przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju.

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Co masz przeciw lumpeksom?

 

p
prezes

No jak wszystko Państwo daje to po co pracować, łatwo przyszło  łatwo  pojdzie.pan M.B nigdzie nie pracuje,  korzysta  z  mopsu  nawet  obiady  bierze  a   a dzięki  programowi  500+ jego  dochód  z  rzędu  10  tys  miesięcznie, dobry  wóz,  pełna  śpiżarnia bo  aż  się  ulewa,  podjedzie  po MOPS  gdzie  nikt  nie  reaguje  pozbiera  długi  np.  1000 zł  pożyczone   a  dwa  oddane  i  tak  z  30  osób.  Można  można  biznes  się  kręci.  A  dzieci  ubrane  w  w  lumpeksie  za  3zł.  Wystarczy  wejść  na  fecbooka  i zobaczyć  jak  mieszkają  niektóre  mamunie  500 +  bo  na  tyle  są  inteligentne  ups  by  pokazać.  Dosłownie świetnie  wydawana kasa

 

g
gość
W dniu 23.04.2017 o 09:37, Gość napisał:

Sytuacja wielu osób zmieniła się na lepsze dzięki temu programowi.

   Ale do MOPS i tak całe te tłumy chodzą. No i sytuacja uległa poprawie bo nawet stać wielu teraz na gorzałę i gry zręcznościowe

G
Gość

I dobrze

G
Gość

Od października mają być nieco zmienione zasady przyznawania 500 plus.

G
Gość

Sytuacja wielu osób zmieniła się na lepsze dzięki temu programowi.

G
Gosia

A  dzieci  jak  nie mają  tak  nie  będę  mieć,  naród  roszczeniowy,  a  do  pracy  się  nie ruszą.  za  20 lat  wszyscy  będą  po  czwórce  bo  największy  przyrost  jest  wśrór  Patologii  a   nie  ludzi  wykształconych

G
Gość

Nie marnotrawią????????????????????? masakra, kto to opisuje, wystarczy spojrzeć na niektóre matki jak wyglądają po 500 +,  wystarczy wejść na fejsa i zobaczyć jak żyją,picie, ćpanie i wysyłanie kasy prtnerom którzy odsiadują wyroki,albo  pożyczają od Pana który w 500 + stoi pod opieką  i  zbiera . I to są dobrze wydane  pieniądze  Pożyczą od Pana B z Pl.Dekerta  500 a  muszą  oddać  tysiąc,  do  tego sam pobiera świadczenia.

Pani K żadko trzeźwieje,  Państwo J. C, W. W  albo  naćpanealbo napite,a  ich  mieszkania to meliny.   

Opieka widzi to co chce  widzieć.........................marnotrastwo,  odbiorą    500 +  a  na dugi  dzień  pieniedzy nie mają  ,,  a Pan  B  jak  stał  pod  opieką  i to  autem  to  stoi   i  zabiera  ludziom  kase  i nikt tego  nie widzi

m
mieszkanka

Gmina Dobrzyń nie udzieliła informacji, bo po co ma sobie robić niepotrzebne problemy. W Dobrzyniu nad Wisłą to co drugiej rodzinie powinno się zabrać te świadczenie,gdyż pieniądze są przepijane, albo inwestowane w samochody (choć nie mają prawa jazdy-a jeżdżą). Opieka umywa ręce od tego...według nich jest wszystko w porządku. To jest żałosne ale co zrobić!!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska