https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Na gorąco": Magiczne słowo "kryzys", czyli czas na drugie expose premiera

Jacek Deptuła
"Na gorąco" koemntuje Jacek Deptuła
"Na gorąco" koemntuje Jacek Deptuła archiwum GP
Dla Donalda Tuska dzisiejsze wystąpienie nie jest, rzecz jasna, z gatunku być albo nie być. Teoretycznie ma jeszcze trzy lata. Ale kiedy słyszę posłów PO mówiących, że premier "przedstawi dotychczasowe dokonania", zaczynam się bać.

Wszyscy wiedzą, że wybudowano część autostrad, że prezydencja była udana, tak jak Euro 2012. Nie wiemy natomiast, co będzie jutro. Jeśli więc premier będzie prawił banały - przekona nieprzekonanych, że powinni poprzeć PiS.

Przeczytaj również: Drugie expose premiera da rządowi trzeci oddech

Donald Tusk już zapowiedział np., że żadnych zmian w jego gabinecie nie będzie. To typowe pójście w zaparte. Jakie są bowiem dokonania ministra zdrowia, szefowej sportu, ministra skarbu? Co w ciągu roku zrobił PSL-owski szef resortu pracy i spraw społecznych? Czym może pochwalić się wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak - tabletem?

Jak dotąd, walka rządu z kryzysem polega na przerzucaniu większości skutków kryzysu na obywateli. Premier mówił o tym w expose z 2011 roku i słowa dotrzymał. Dziś powie to samo? Obawiam się, że tak. Bo mimo tylu "dotychczasowych dokonań" mamy światowy kryzys.

I to wszystko wyjaśnia.

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska