Położna przygotowuje ciężarną do porodu, odpowiada na wszystkie pytania i rozwiewa wątpliwości, gdy przyszła mama przeżywa prawdziwą huśtawkę emocjonalną.
- Trzeci trymestr to wyjątkowy czas przybliżający do dnia, w którym mama pozna swoje dziecko. Czeka na pierwsze spojrzenie, dotyk, zapach i jego bliskość. Niejednokrotnie wyobraża sobie moment, kiedy będzie mogła przytulić swoje maleństwo. W tym oczekiwaniu towarzyszą jej rozmaite emocje - począwszy od wielkiej radości, wzruszenia, podekscytowania i euforii, ale też często niepokoju - zauważa Renata Lustyk, położna Szpitala Wielospecjalistycznego im. dr. Ludwika Błażka w Inowrocławiu.
- Emocje związane są przede wszystkim z wątpliwościami „czy dam radę?”. To radość przeplatana ze zmęczeniem porodowym i upragniona chwila szczęścia, gdy maluszek jest w ramionach mamy - mówi mgr Małgorzata Ratajczak, położna, trener, pedagog, wykładowca i konsultant laktacyjny szkoły rodzenia „Medius”.
Przyszłe mamy podkreślają, jak istotna jest rola położnej. - Każda historia porodowa jest wyjątkowa i jest wielkim przeżyciem dla kobiety. W trakcie rozmów z pacjentkami odkrywam, jak często zaskoczone są, jak wielką rolę w ich porodzie odgrywa położna, która to w tym czasie opiekuje się kobietą, dba o bezpieczeństwo matki i dziecka, a następnie pomaga w procesie połogu - podkreśla Anna Stadler położna prowadząca szkołę rodzenia i poradnię laktacyjną.
- Nasze pacjentki bardzo często dziwią się, że „nie było tak źle”. Są mile zaskoczone, że poród może być spokojny, pełen bliskości, poczucia bezpieczeństwa, w towarzystwie bliskiej osoby - zaznacza Anna Mazur, położna.
Położna pełni rolę psychologa, mentorki, troskliwej opiekunki, która jak nikt inny zna potrzeby ciężarnej. Za każdym razem uczestniczy w niezwykle emocjonującym cudzie narodzin. Jest to intymna chwila, która zostaje w sercu na całe życie.
- Po przyjściu na świat dziecka mamy cieszą się, zapominając o bólu i zmęczeniu. Dotykają maleństwa, całują je. W tym momencie włącza się instynkt macierzyński i odpowiedzialność za drugiego człowieka. Wiedzą, że tulą w ramionach swój największy cud - opowiada Anna Jankowska, położna.
Jaka jest pierwsza reakcja świeżo upieczonej mamy na widok dziecka? - Ogromna ekscytacja i łamanie się głosu, łzy szczęścia w oczach oraz mnóstwo pytań, czy dziecko jest zdrowe - mówi Karolina Rolirad, położna.
Wraz z pojawieniem się na świecie nowego członka rodziny, zmieniają się życiowe priorytety. - Moment narodzin to chwila, w której kobieta zapomina o wszystkim, co było i o tym, co ją otacza. Liczy się tylko jej dziecko, a cały świat zmienia się w jednej sekundzie - mówi Julia Sulewska, położna.
