Kruszwica ma duże tradycje wioślarskie. Organizowano już tu Mistrzostwa Polski Juniorów oraz Akademickie Mistrzostwa Europy. Mistrzostwa Europy Juniorów mają jednak dla gminy prestiżowe znacznie, gdyż organizowane są po raz pierwszy w historii tej dyscypliny.
- Porządkujemy miasto i obszar wzdłuż toru regatowego. Chcemy, by kibice mieli jak najlepszą widoczność. Teren nad Gopłem został wyczyszczony. Pomosty, które szpeciły jezioro, zostały usunięte - opowiada Bogdanowicz.
Organizatorzy nie wykluczają, że w dniach od 24 do 26 czerwca przez Kruszwicę przewinie się kilka tysięcy osób. Samych zawodników, trenerów i osób towarzyszących będzie ponad 600. Do tego doliczyć należy również kibiców oraz fanów gwiazd, które wieczorami występować będą na scenie rozstawionej na stadionie (Eleni, Robert Janowski i Daab).
Zawodnicy i ich rodziny nocować będą w inoworcławskich sanatoriach. Kruszwica dysponuje łącznie 274 miejscami noclegowymi. Gros z nich jest już jednak zajęta. Problemem z pewnością będą miejsca parkingowe. Parking przy Mysiej Wieży będzie zajęty przez zawodników i gości. Kibice będą kierowani w inne miejsca.
- Wszędzie szukamy miejsc parkingowych. Rezerwujemy pola i grunty w pobliżu Gopła. Mamy nadzieję, że nie dojdzie do paraliżu komunikacyjnego - wyznaje Bogdanowicz.
Organizacja imprezy tej rangi kosztuje i to nie mało. - Jest to jednak świetna promocja gminy - przekonuje Bogdanowicz. Urząd Marszałkowski wydał na ten cel 150 tys. zł, a kruszwicki Ratusz - 270 tys. Pieniądze te przeznaczono m. in. na zakup katamaranu sędziowskiego (48 tys.), rozbudowę monitoringu na Półwyspie Rzępowskim (prawie 10 tys. zł), klimatyzację w biurze prasowym (23 tys. zł) i budynku sędziowskim (10 tys. zł), a także na promocję (łącznie 47 tys. zł) i zatrudnienie pracowników (20 tys. zł).
O tym, czy warto było wydać te pieniądze, przekonamy się po imprezie. Wiele zależeć będzie od tego, jakie wrażenia z Kruszwicy wywiozą jej uczestnicy, w tym nasi goście zza granicy.
Czytaj e-wydanie »