1 z 7
Przewijaj galerię w dół
Na bydgoskim Miedzyniu ktoś urządził sobie strzelaninę do...
fot. Fot. Nadesłana

Ktoś strzelał do 1,5 rocznej kotki w Bydgoszczy [zdjęcia]

Na bydgoskim Miedzyniu ktoś urządził sobie strzelaninę do 1,5-rocznej kotki. Zwierzę przeżyło, ale bardzo cierpi. Sprawę zgłoszono policji.

Kotkę o imieniu Ellen adoptowała w marcu br. ze Schroniska dla Zwierząt para z Miedzynia.

- W miniony poniedziałek rano wypuściłem ją do ogrodu. Nigdy nie opuszczała posesji, ale tym razem stało się inaczej - mówi pan Grzegorz. - Po powrocie z pracy zaniepokoiliśmy się, bo nadal jej nie było. Zaczęły się poszukiwania. Wróciła dopiero we wtorek około godz. 23. Była przestraszona, cała zakrwawiona i bardzo miauczała. Początkowo myśleliśmy, że poranił ją inny kot. Opatrzyliśmy jej rany. Nazajutrz udaliśmy się do lekarza weterynarii.

Więcej zdjęć na następnych stronach

Dopiero tam, po wykonaniu prześwietlenia, okazało się, że ktoś do Ellen strzelał.

- Ma trzy śruty. Jeden kilka milimetrów od mózgu, drugi w okolicach krtani i trzeci w pobliżu kręgosłupa. Byliśmy w szoku - mówi pan Grzegorz. - Prawdę mówiąc, do teraz nie możemy się otrząsnąć.

Adrian Gonicki, lekarz weterynarii z Lecznicy Weterynaryjnej FILA w Bydgoszczy, gdzie trafiła kotka, mówi: - Osobiście nie przyjmowałem Ellen, ale znam sprawę. Jesteśmy wszyscy bardzo zbulwersowani. Kotka jest obolała i bardzo cierpi. Dostała leki. Na kolejnej wizycie zdecydujemy, czy będziemy usuwać śrut. Takie traktowanie zwierząt to barbarzyństwo!

O zdarzeniu pani Natalia i pan Grzegorz, właściciele kotki, powiadomili policjantów z komisariatu na Błoniu.

- Mieliśmy takie zgłoszenie i szukamy sprawcy - mówi kom. Przemysław Słomski z Zespołu Prasowego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy. - Prowadzimy postępowanie w sprawie o znęcanie się nad zwierzęciem. Zgodnie art. 35, 1a Ustawy o ochronie zwierząt, grozi za to do 3 lat więzienia.

2 z 7
Na bydgoskim Miedzyniu ktoś urządził sobie strzelaninę do...
fot. Fot. Nadesłana

Ktoś strzelał do 1,5 rocznej kotki w Bydgoszczy [zdjęcia]

Na bydgoskim Miedzyniu ktoś urządził sobie strzelaninę do 1,5-rocznej kotki. Zwierzę przeżyło, ale bardzo cierpi. Sprawę zgłoszono policji.

Kotkę o imieniu Ellen adoptowała w marcu br. ze Schroniska dla Zwierząt para z Miedzynia.

- W miniony poniedziałek rano wypuściłem ją do ogrodu. Nigdy nie opuszczała posesji, ale tym razem stało się inaczej - mówi pan Grzegorz. - Po powrocie z pracy zaniepokoiliśmy się, bo nadal jej nie było. Zaczęły się poszukiwania. Wróciła dopiero we wtorek około godz. 23. Była przestraszona, cała zakrwawiona i bardzo miauczała. Początkowo myśleliśmy, że poranił ją inny kot. Opatrzyliśmy jej rany. Nazajutrz udaliśmy się do lekarza weterynarii.

Więcej zdjęć na następnych stronach

Dopiero tam, po wykonaniu prześwietlenia, okazało się, że ktoś do Ellen strzelał.

- Ma trzy śruty. Jeden kilka milimetrów od mózgu, drugi w okolicach krtani i trzeci w pobliżu kręgosłupa. Byliśmy w szoku - mówi pan Grzegorz. - Prawdę mówiąc, do teraz nie możemy się otrząsnąć.

Adrian Gonicki, lekarz weterynarii z Lecznicy Weterynaryjnej FILA w Bydgoszczy, gdzie trafiła kotka, mówi: - Osobiście nie przyjmowałem Ellen, ale znam sprawę. Jesteśmy wszyscy bardzo zbulwersowani. Kotka jest obolała i bardzo cierpi. Dostała leki. Na kolejnej wizycie zdecydujemy, czy będziemy usuwać śrut. Takie traktowanie zwierząt to barbarzyństwo!

O zdarzeniu pani Natalia i pan Grzegorz, właściciele kotki, powiadomili policjantów z komisariatu na Błoniu.

- Mieliśmy takie zgłoszenie i szukamy sprawcy - mówi kom. Przemysław Słomski z Zespołu Prasowego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy. - Prowadzimy postępowanie w sprawie o znęcanie się nad zwierzęciem. Zgodnie art. 35, 1a Ustawy o ochronie zwierząt, grozi za to do 3 lat więzienia.

3 z 7
Na bydgoskim Miedzyniu ktoś urządził sobie strzelaninę do...
fot. Fot. Nadesłana

Ktoś strzelał do 1,5 rocznej kotki w Bydgoszczy [zdjęcia]

Na bydgoskim Miedzyniu ktoś urządził sobie strzelaninę do 1,5-rocznej kotki. Zwierzę przeżyło, ale bardzo cierpi. Sprawę zgłoszono policji.

Kotkę o imieniu Ellen adoptowała w marcu br. ze Schroniska dla Zwierząt para z Miedzynia.

- W miniony poniedziałek rano wypuściłem ją do ogrodu. Nigdy nie opuszczała posesji, ale tym razem stało się inaczej - mówi pan Grzegorz. - Po powrocie z pracy zaniepokoiliśmy się, bo nadal jej nie było. Zaczęły się poszukiwania. Wróciła dopiero we wtorek około godz. 23. Była przestraszona, cała zakrwawiona i bardzo miauczała. Początkowo myśleliśmy, że poranił ją inny kot. Opatrzyliśmy jej rany. Nazajutrz udaliśmy się do lekarza weterynarii.

Więcej zdjęć na następnych stronach

Dopiero tam, po wykonaniu prześwietlenia, okazało się, że ktoś do Ellen strzelał.

- Ma trzy śruty. Jeden kilka milimetrów od mózgu, drugi w okolicach krtani i trzeci w pobliżu kręgosłupa. Byliśmy w szoku - mówi pan Grzegorz. - Prawdę mówiąc, do teraz nie możemy się otrząsnąć.

Adrian Gonicki, lekarz weterynarii z Lecznicy Weterynaryjnej FILA w Bydgoszczy, gdzie trafiła kotka, mówi: - Osobiście nie przyjmowałem Ellen, ale znam sprawę. Jesteśmy wszyscy bardzo zbulwersowani. Kotka jest obolała i bardzo cierpi. Dostała leki. Na kolejnej wizycie zdecydujemy, czy będziemy usuwać śrut. Takie traktowanie zwierząt to barbarzyństwo!

O zdarzeniu pani Natalia i pan Grzegorz, właściciele kotki, powiadomili policjantów z komisariatu na Błoniu.

- Mieliśmy takie zgłoszenie i szukamy sprawcy - mówi kom. Przemysław Słomski z Zespołu Prasowego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy. - Prowadzimy postępowanie w sprawie o znęcanie się nad zwierzęciem. Zgodnie art. 35, 1a Ustawy o ochronie zwierząt, grozi za to do 3 lat więzienia.

4 z 7
Na bydgoskim Miedzyniu ktoś urządził sobie strzelaninę do...
fot. Fot. Nadesłana

Ktoś strzelał do 1,5 rocznej kotki w Bydgoszczy [zdjęcia]

Na bydgoskim Miedzyniu ktoś urządził sobie strzelaninę do 1,5-rocznej kotki. Zwierzę przeżyło, ale bardzo cierpi. Sprawę zgłoszono policji.

Kotkę o imieniu Ellen adoptowała w marcu br. ze Schroniska dla Zwierząt para z Miedzynia.

- W miniony poniedziałek rano wypuściłem ją do ogrodu. Nigdy nie opuszczała posesji, ale tym razem stało się inaczej - mówi pan Grzegorz. - Po powrocie z pracy zaniepokoiliśmy się, bo nadal jej nie było. Zaczęły się poszukiwania. Wróciła dopiero we wtorek około godz. 23. Była przestraszona, cała zakrwawiona i bardzo miauczała. Początkowo myśleliśmy, że poranił ją inny kot. Opatrzyliśmy jej rany. Nazajutrz udaliśmy się do lekarza weterynarii.

Więcej zdjęć na następnych stronach

Dopiero tam, po wykonaniu prześwietlenia, okazało się, że ktoś do Ellen strzelał.

- Ma trzy śruty. Jeden kilka milimetrów od mózgu, drugi w okolicach krtani i trzeci w pobliżu kręgosłupa. Byliśmy w szoku - mówi pan Grzegorz. - Prawdę mówiąc, do teraz nie możemy się otrząsnąć.

Adrian Gonicki, lekarz weterynarii z Lecznicy Weterynaryjnej FILA w Bydgoszczy, gdzie trafiła kotka, mówi: - Osobiście nie przyjmowałem Ellen, ale znam sprawę. Jesteśmy wszyscy bardzo zbulwersowani. Kotka jest obolała i bardzo cierpi. Dostała leki. Na kolejnej wizycie zdecydujemy, czy będziemy usuwać śrut. Takie traktowanie zwierząt to barbarzyństwo!

O zdarzeniu pani Natalia i pan Grzegorz, właściciele kotki, powiadomili policjantów z komisariatu na Błoniu.

- Mieliśmy takie zgłoszenie i szukamy sprawcy - mówi kom. Przemysław Słomski z Zespołu Prasowego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy. - Prowadzimy postępowanie w sprawie o znęcanie się nad zwierzęciem. Zgodnie art. 35, 1a Ustawy o ochronie zwierząt, grozi za to do 3 lat więzienia.

Pozostały jeszcze 2 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Co za odpowiedź Twardych Pierników! Anwil znokautowany w Arenie Toruń

Co za odpowiedź Twardych Pierników! Anwil znokautowany w Arenie Toruń

Karol Nawrocki ponownie w Bydgoszczy. Mówił, co ma Wincenty Witos do LGBT

Karol Nawrocki ponownie w Bydgoszczy. Mówił, co ma Wincenty Witos do LGBT

Werbena to hit. Ale jaka? Zwróć uwagę na nazwę i nie pomyl kwiatów, bo się zdziwisz

Werbena to hit. Ale jaka? Zwróć uwagę na nazwę i nie pomyl kwiatów, bo się zdziwisz

Zobacz również

Karol Nawrocki ponownie w Bydgoszczy. Mówił, co ma Wincenty Witos do LGBT

Karol Nawrocki ponownie w Bydgoszczy. Mówił, co ma Wincenty Witos do LGBT

Wellbeing staje się kluczowy. Arłamów Business Challenge 2025 już w czerwcu.

NASZ PATRONAT
Wellbeing staje się kluczowy. Arłamów Business Challenge 2025 już w czerwcu.