W piątkowe południe na grudziądzkim cmentarzu parafialnym tłumów raczej nie było. Po nekropolii krzątało się kilkadziesiąt osób sprzątających miejsca pochówku najbliższych.
Piotr Bilski
W piątkowe południe [30 października] na grudziądzkim cmentarzu parafialnym tłumów raczej nie było. Po nekropolii krzątało się kilkadziesiąt osób sprzątających miejsca pochówku najbliższych.
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja