- W ubiegłym roku firmie Skanska, która prowadzi roboty na Szosie Chemińskiej, udało się wykonać połowę robót - mówi Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg. Prace na tej drodze zostały wznowione w drugiej połowie marca. To newralgiczny trakt w północnej części miasta - biegnie nim trasa staromostowa oraz droga wojewódzka nr 553 do Unisławia. Prace objęły fragment od ul. Polnej do granic miasta.
Układają chodniki i ścieżki rowerowe
Gdzie spotkamy teraz drogowców? - W tej chwili jest układany chodnik i ścieżka rowerowa przy jezdni zachodniej między ul. Słowiczą a Zbożową - mówi Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik prasowy toruńskich drogowców. - Podobne prace są realizowane przy wschodniej nitce między ul. Pawią a Zbożową. Ekipa robotników ustawia też słupy oświetleniowe między ul. Słowiczą a Polną. Na całym przebudowywanym odcinku zostało wprowadzone ograniczenie prędkości do 30 km na godz.
Poważniejsze utrudnienia pojawią się za trzy tygodnie. Wówczas ekipa z firmy Skanska na wysokości ul. Polnej ma połączyć istniejącą jezdnię z dobudowaną nitką. Podczas tej operacji samochody będą się poruszać po specjalnie ułożonych płytach. Prace na Szosie Chełmińskiej potrwają do końca listopada - taki termin widnieje w umowie, którą Skanska podpisała z MZD.
Szerzej i bez dziur
Po przebudowie warunki jazdy po Szosie Chełmińskiej znacznie się poprawią. Na 1,8-km odcinku między Polną a Owsianą powstanie układ dwujezdniowy przedzielony 6-metrowym pasem zieleni, z obustronnymi chodnikami i ścieżką rowerową. Między Owsianą a granicą miasta drogowcy wybudują jedną nitkę o szerokości 7 m. Oprócz tego zaprojektowano też 10 nowych zatok autobusowych, nowe oświetlenie, sygnalizacje świetlne. W planach jest też urządzenie terenów zieleni.
Inwestycja pochłonie 16,3 mln zł. Część kwoty - ok. 8 mln zł - ma pochodzić z unijnych funduszy. Zadanie jest bowiem wpisane na listę projektów kluczowych Regionalnego Programu Operacyjnego.