Na trasie budowy S5 między Bydgoszczą a Szubinem kierowcy utknęli w ogromnych korkach [zdjęcia]

W poniedziałek 13 grudnia w związku z budową drogi S5 wprowadzono ruch wahadłowy na odcinku Rynarzewo – Zamość. Spowodowało to ogromne utrudnienia.

- W godzinach szczytu rano i wczesnym popołudniem korek w jedną stronę zaczyna się od szkoły w Rynarzewie, a w drugą od tymczasowego ronda w Kruszynie. Przejazd odcinka od Kruszyna do Rynarzewa zajmuje 45 minut. Na pytania kierowane do Zarządu Dróg Krajowych i Autostrad o czas trwania takiej organizacji ruchu dostajemy nonszalancką odpowiedź „jakieś 2 miesiące". Dramat, kompletnie nieprzemyślana organizacja ruchu. W przypadku konieczności dojazdu służb ratunkowych do Rynarzewa - czy dalszych miejscowości jak Małe Rudy czy Skórzewo - tragedia gwarantowana - alarmuje Agnieszka Bakowska.

- Potwierdzam. Przy moście, obok marketu Dino zrobiony jest „by-pass”, by drogowcy mogli spokojnie budować ronda. Od poniedziałku sytuacja na tym odcinku jest bardzo zła. Korki są ogromne – informuje nas Tadeusz Drobiński, mieszkaniec Rynarzewa.

- Przy wprowadzaniu zmian zawsze liczymy się z tym, że mogą pojawić się utrudnienia i takie sytuacje jak w Rynarzewie. Nasi specjaliści analizują problem, szukają najbardziej optymalnych rozwiązań. Poinformujemy państwa o ustaleniach - zapewniła nas we wtorek 14 bm. rano Kinga Puchowska, specjalista ds. komunikacji społecznej GDDKiA w Bydgoszczy.

Po kwadransie drogowcy poinformowali, że są w trakcie rozmów z wykonawcą robót na tym odcinku S5.

- Obecnie w rejonie Rynarzewa ruchem kieruje sygnalizacja świetlna. Czynione są starania, by przynajmniej w godzinach szczytu, zadanie to przejęli sygnalizatorzy. Będą mogli oni szybko reagować na to, co aktualnie dzieje się na trasie – słyszymy.

Więcej wiadomości z Nakła i okolic na www.pomorska.pl/naklo

Drogowcy liczą, że wprowadzenie takiego rozwiązania poprawi nieco sytuację w tym rejonie. - Nie zostawiamy kierowców samych sobie. Cały czas będziemy monitorować to, co się dzieje - zapewnia Kinga Puchowska. Uprzedza jednak, że utrudnienia na tym odcinku nie znikną szybko. Występować będą, aż do czasu zakończenia budowy rond. Kiedy to nastąpi?

- Konkretnego terminy nie mogę podać – przyznaje specjalista ds. komunikacji społecznej GDDKiA w Bydgoszczy. - Wiele zależy od pogody. Pora roku jaką mamy jest często nieprzewidywalna. Mogę tylko apelować do kierowców o ostrożną jazdę i cierpliwość. W końcu robimy to dla nich.

Przypomnijmy, w rejonie Rynarzewa trwają prace związane z budową drogi ekspresowej S5. Właśnie rozpoczęła się budowa rond na łącznicach w tej miejscowości. Obowiązuje zmiana organizacji ruchu w obrębie powstającego węzła Rynarzewo - na odcinku Bydgoszcz Południe - Szubin Północ. Kierowcy podróżujący starą „piątką” pomiędzy marketem Dino i wiaduktem drogi ekspresowej kierowani są tymczasowym „by-passem”, na którym ruch odbywa się wahadłowo.

Z przejazdu tymczasową drogą nie mogą korzystać auta ciężarowe, wyjątkiem są autobusy i pojazdy służb ratunkowych. Jak informują drogowcy - nowa organizacja ruchu umożliwić ma budowę rond, które zepną łącznice ze starą drogą krajową.