Na prośbę pasażerów korzystających z połączeń kolejowych na trasie z Kutna do Włocławka władze gminy Ba-ruchowo wystąpiły do marszałków województw: łódzkiego i kujawsko-pomorskiego o wprowadzenie dodatkowych kursów i dostosowanie godzin odjazdu pociągów do potrzeb pasażerów. Mieszkańcy gminy, którzy studiują w Łodzi, sygnalizowali bowiem władzom samorządowym Baruchowa problemy z dojazdami, będące wynikiem braku skorelowania połączeń kolejowych z Łodzi do Kutna i z Kutna do Włocławka.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Co wskórały władze gminy Baruchowo?
W końcu ubiegłego roku do urzędu gminy przyszła odpowiedź z urzędu marszałkowskiego w Toruniu. Wicemarszałek Zbigniew Ostrowski wyjaśniał, że umowa z województwem łódzkim przewiduje dofinansowanie na odcinku z Włocławka do Kutna pięciu par połączeń kolejowych, w tym jednej pary kursującej w bezpośredniej relacji Toruń - Łódź. I nie wypowiedział się w ogóle na temat dodatkowych kursów pociągów. Wskazał jedynie, że Kut-no i Włocławek łączy „bogata siatka kursów obsługiwanych przez PKP Intercity”.
Rzeczywiście, w nowym rozkładzie jazdy oprócz pięciu par połączeń regionalnych jest jeszcze dwanaście par pociągów wojewódzkich. Bogato!
Łódź radzi, żeby wystąpić do Torunia
W ostatnich dniach natomiast do baruchowskiego urzędu gminy dotarło pismo z urzędu marszałkowskiego w Łodzi. Teresa Woźniak, zastępca dyrektora departamentu infrastruktury, poradziła, żeby władze samorządowe gminy Baruchowo zwróciły się do urzędu marszałkowskiego w Toruniu, bo do tego urzędu wystąpił urząd marszałkowski w Łodzi, o zajęcie stanowiska w sprawie możliwości zwiększenia połączeń na trasie z Kutna do Torunia.
Krzysztof Grudziński, zastępca wójta Baruchowo zapewnia, że gmina nie odpuści , bo sprawa połączeń kolejowych jest bardzo ważna.
Wideo: INFO Z POLSKI odc.17 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju