W pobliżu przystanku, który znajduje się przy skrzyżowaniu ulic: Legionów i Kilińskiego od lat znajdowała się "zebra". W ramach zakończonej właśnie modernizacji torowiska tramwajowego została jednak zlikwidowana. Efekt jest taki, że przeprawa z jednej na drugą stronę ul. Legionów znacznie się wydłużyła.
- Żeby się tam dostać muszę zrobić dość sporą pętlę. To niewygodne i uciążliwe! Zwłaszcza dla starszych osób - podkreśla Barbara Lauda, która mieszka przy ulicy Kościuszki. I dodaje, że właśnie rozpoczyna zbieranie podpisów pod petycją w sprawie przywrócenia "zebry" w dotychczasowym miejscu.
- Ludzie byli bardzo przyzwyczajeni do tego przejścia - dodaje pani Barbara.
Urzędnicy nie pozostawiają złudzeń
Urzędnicy przekonują, że "zebra" została zlikwidowana, bo po budowie nowego peronu na przystanku, zabrakło na nią miejsca.
- Nie widzę żadnej możliwości, aby zlokalizować w tym miejscu dodatkowe przejście dla pieszych - przekonuje Jarosław Murgała, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich.
Uwag mieszkańców dotyczących organizacji ruchu na ul. Legionów i Wybickiego jest znacznie więcej. - Głównie dotyczą sygnalizacji świetlnej - dodaje Jarosław Murgała.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje