W tym roku oznakowane (znak drogowy i pasy) przejścia dla pieszych zlikwidowano m.in. na ulicach Bocianowo (przed Sienkiewicza i Kaszubską), na ulicy Sienkiewicza (przed Bocianowo), na ulicy Kaszubskiej (przed Bocianowo), Kościuszki (wjazd od Świętojańskiej), Racławickiej (przy Bocianowo) i na placu Piastowskim (od Sowińskiego). W tych miejscach dochodzi do konfliktów między kierowcami i pieszymi.
- Przechodziłam przez ulicę Bocianowo, tuż przy ulicy Sienkiewicza. Nagle zaczął na mnie trąbić młody kierowca, który wulgarnie zwrócił mi uwagę, że tu nie ma przejścia dla pieszych i mam wracać na chodnik. Jestem starszą osobą i często chodzę do przychodni na Chrobrego. To, gdzie mam przechodzić przez Bocianowo? Do najbliższych oznakowanych przejść jest kilkaset metrów, a to dla mnie spory dystans - mówi nam pani Irena, mieszkanka ulicy Racławickiej.
Do "spięć" między pieszymi i kierowcami dochodzi również regularnie w pozostałych wymienionych miejscach. Sprawę zgłosiliśmy do bydgoskich "drogowców".
"Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy informuje, że w strefach ruchu uspokojonego (na ulicach Bocianowo, Sienkiewicza, Świętojańskiej, Kaszubskiej, placu Piastowskim) obowiązuje „strefa 30”. Wówczas nie wyznacza się przejść dla pieszych. Wyjątkiem są miejsca przy szkołach i obiektach użyteczności publicznej o dużym natężeniu ruchu pieszego. Brak wyznaczonych przejść dla pieszych wymusza na obu kolidujących grupach uczestników ruchu drogowego (pieszych i kierujących pojazdami) zachowanie szczególnej ostrożności. Informujemy ponadto, że w miejscach gdzie były dotychczas zlokalizowane przejścia dla pieszych oznakowane znakami powstały przejścia sugerowane" - czytamy w odpowiedzi z ZDMiKP.
Mieszkańcy części bydgoskiego Śródmieścia nie mają zatem co liczyć, że przejścia dla pieszych wrócą. "Drogowcy" przekonują, że takie rozwiązanie ma też zalety.
"Wprowadzenie przejść sugerowanych w strefach ograniczonej prędkości optymalizuje ruch pieszych w wielu miejscach danej ulicy i nie wymusza jej przekraczania - tak jak dotychczas - tylko na wyznaczonych przejściach. Wymusza to również na kierowcach konieczność obserwacji przekroju drogi (ulicy) w różnych jej odcinkach, a nie tylko przy skrzyżowaniach, jak było dotychczas. Oczywiście aby stosować przejścia sugerowane muszą być zapewnione odpowiednie warunki np. wprowadzone strefy ograniczonej prędkości do 30 km/h" - czytamy dalej w przesłanym piśmie.
ZDMiKP zapewnia, że czyni wszelkie starania, aby wprowadzone zasady ruchu były przestrzegane i reaguje na każdy sygnał ich łamania. Aby kierowcy nie przekraczali dozwolonej prędkości m.in. jezdnie są zawężane, a w niektórych miejscach pojawiają się wyniesienia.
"W celu dopełnienia obecnych zmian w tym obszarze Śródmieścia planuje się jeszcze wyniesienie skrzyżowań ul. Bocianowo z ul. Rycerską oraz z ul. Racławicką. Do czasu wyniesienia skrzyżowań sprawa przekroczeń prędkości dopuszczalnej przez kierowców została doraźnie zgłoszona na policję" - piszą na koniec bydgoscy "drogowcy".
Pojęcie przejścia sugerowanego pojawiło się w Prawie o ruchu drogowym we wrześniu 2022 roku. W myśl zapisów ustawy "przejście sugerowane to nieoznakowane, dostosowane technicznie miejsce umożliwiające przekraczanie jezdni, drogi dla rowerów lub torowiska przez pieszych, niebędące przejściem dla pieszych. Przechodzenie przez jezdnię lub drogę dla rowerów poza przejściem dla pieszych jest dozwolone na przejściu sugerowanym albo poza przejściem sugerowanym jeżeli odległość od przejścia dla pieszych przekracza 100 m."
