- Policjanci zauważyli, że w jednym z aut kierowca nie ma zapiętych pasów i dali mu sygnał do zatrzymania. Wtedy kierowca zaczął zamieniać się miejscami z pasażerem samochodu - relacjonuje st. sierż. Michał Parzyszek z inowrocławskiej policji.
Jak się okazało, mężczyźni nie zrobili tego bez powodu. 43-letni pasażer pojazdu, który jeszcze przed chwilą siedział na miejscu kierowcy, miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Policjanci zbadali trzeźwość także drugiego, 44-letniego mężczyzny, który w tym momencie siedział za kierownicą samochodu. Wtedy okazało się, że i on nie powinien prowadzić żadnego pojazdu. Wynik badania wskazał na 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Obu kierowcom policjanci zatrzymali prawa jazdy. Za popełnione przez siebie przestępstwa i wykroczenia odpowiedzą przed sądem.
To był pracowity rok strażaków. Dziś ich święto
Pogoda na dziś i jutro: