Naćpany kierowca uciekał przed policjantami, aż wylądował na poboczu w Grudziądzu. Zobacz zdjęcia

O tym zdarzeniu policjanci z Grudziądza poinformowali w czwartek (2 marca).

Jak relacjonują funkcjonariusze: w środę, tuż po g. 14 policjanci zauważyli 29-latka, który na ich widok przyśpieszył i wszedł do bramy kamienicy. To zwróciło ich uwagę. Po chwili mężczyzna wyjechał z posesji volkswagenem.

Policjanci zatrzymali auto do kontroli drogowej, ale zaraz po jej rozpoczęciu kierowca zamknął drzwi pojazdu i ruszył w kierunku ulicy Nad Torem.

- Mężczyzna uciekał ulicami miasta, powodując zagrożenie w ruchu drogowym - informują policjanci.

Na ulicy Solidarności volkswagen wypadł z jezdni, przejechał kilkadziesiąt metrów i zatrzymał się przy krzakach.

Auto utknęło, a kierowca próbował jeszcze uciekać pieszo. Na niewiele się to zdało.

Jak się okazało, 29-letni grudziądzanin był pod wpływem marihuany.

Za kierowanie pod wpływem narkotyków grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat A za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, jeszcze od trzech miesięcy do pięciu lat.

Kierowcę zatrzymali policjanci z Grudziądza oraz oddziału prewencji w Bydgoszczy.