
Miłosz Szczepański (Raków Częstochowa)
20-letni były piłkarz Legii Warszawa wszedł na ostatnie kilka minut i zaliczył prawdziwe wejście smoka. Po indywidualnej akcji przez prawie całą połowę wpakował piłkę do siatki Odry Opole i zapewnił Rakowowi komplet punktów.

Krzysztof Biegański (Warta Poznań)
Wpisał sie na listę strzelców w drugim kolejnym meczu i ponownie było to trafienie na wagę zwycięstwa. Biegański z zimną krwią wykorzystał błąd bramkarza Puszczy Niepołomice i Zieloni mogli świętować.

Damian Kowalczyk (Chrobry Głogów)
Chrobry szukał swoich pojedynczych okazji w Suwałkach i jedną z nich wykorzystał Kowalczyk, który prezycyjnie dostawił nogę i uderzył nie do obrony dla bramkarza. Głogowianie odetchęli z ulgą, bo była ty ich pierwsza wygrana w sezonie.

Kamil Zapolnik (GKS Tychy)
Pierwszy mecz w tym sezonie wygrali też tyszanie, a ważną bramkę wyrównującą zdobył z główki właśnie Zapolnik. Kibice zespołu Ryszarda Tarasiewicza liczą na kolejne gole swojego napastnika.