
Marek Wasiluk (Chrobry Głogów)
Po 10 latach spędzonych w Ekstaklasie zszedł poziom niżej w puszukiwaniu regularnej gry. Jeśli tylko będą go omijały kontuzje, Wasiluk może być czołowym obrońcą całej ligi. W Suwałkach wraz z kolegami z Chrobrego zamurował własną bramkę.

Dawid Abramowicz (GKS Tychy)
Najwyżej wyskoczył do piłki dośrodkowanej z rzutu rożnego i zdobył zwycięską bramkę z Bruk-Bet Termaliką. Tym samym zrehabilitował się za kuriozalną rękę, którą zrobił dwa tygodnie temu z Chrobrym.

Bartosz Nowak (Stal Mielec)
Potwierdził, że jest jednym z kluczowym zawodników Stali. W trudnym wyjazdowym spotkaniu z Bytovią Bytów popisał się dwiema asystami (rzut rożny i odegranie), a jego zespół wywiózł komplet punktów.

Łukasz Grzeszczyk (GKS Tychy)
Trudno wyobrazić sobie tyski zespół bez jego kapitana. Grzeszczyk to mózg GKS-u, który rozgrywa, wykonuje stałe fragmenty i jeszcze dodatkowo jest groźny w ataku. Z Bruk-Bet Termaliką zapisał na swoje konto asystę.