
Argentyńska Cordoba to także najtańsze miasto świata - 321. pozycja w rankingu.
Za 774 złote wynajmiemy tu mieszkanie, lunch zjemy za 20 złotych, a na siłownię... lepiej się nie wybierać, bo kosztuje 79 złote za miesiąc.

Tanio jest także w ukraińskim Charkowie. Miasto zajęło przedostatnie, 322. miejsce w rankingu.
Za 675 złotych wynajmiemy tu mieszkanie, lunch zjemy za jedyne 12 złotych, a trochę drożej poćwiczymy na siłowni - karnet kosztuje tu średnio 89 złotych miesięcznie.

Lwów, Ukraina - najtańsze miasto świata, a także w Europie. Zajął 323. miejsce.
Jeśli chcesz mieszkać tanio, ale blisko Polski, na Ukrainie zapłacisz 693 złotych za wynajem mieszkania, 17 złote za lunch i 73 złotych za siłownię.