
Choć wydaje się to nieprawdopodobne słyszymy o kolejnych przypadkach pobicia dziecka. We wtorek do szpitala trafił 3-letni Tomuś z Grudziądza.
Zobaczcie najgłośniejsze przypadki pobić dzieci z regionu. Sprawdźcie, jak te sprawy się zakończyły.
Radosław M. podejrzany o pobicie 3,5 -letniego Tomka z Grudziądza

Grudziądz, listopad 2017
Policjanci dowiedzieli się od lekarzy szpitala, że trafił do nich bardzo posiniaczony, nieprzytomny 3,5-letni chłopiec. Przywieźli go ratownicy pogotowia.
- Dziecko trafiło do nas w stanie skrajnie ciężkim. W stanie głębokiej nieprzytomności, z upośledzeniem oddechu, ale z zachowaną akcją serca. Ponieważ obrażenia dziecka mogły być wynikiem działania osób trzecich, poinformowaliśmy policję - mówi dr Piotr Brzeziński, ordynator oddziału anestezjologii i intensywnej terapii dla dzieci grudziądzkiego szpitala. I dodaje: - Obecnie dziecko jest w stanie krytycznie ciężkim. Oddycha z pomocą respiratora. Czynności serca są wspomagane farmakologicznie. Życie dziecka cały czas jest zagrożone.
Sąd Rejonowy w Grudziądzu - na prośbę prokuratury - pozytywnie rozpatrzył wniosek o tymczasowy areszt dla Radosława M., podejrzanego o brutalne pobicie malutkiego chłopczyka, synka swojej konkubiny.
Do sprawy została zatrzymana też matka skatowanego 3,5-letniego Tomka. W czwartek ma być przesłuchana w prokuraturze. Nie jest wykluczone, że także ona usłyszy zarzuty.
W czwartek chłopiec zmarł.
<center>
Radosław M. podejrzany o pobicie 3,5 -letniego Tomka z Grudziądza
<iframe src="//get.x-link.pl/03e674eb-9aec-befb-2f30-afa28acf9500,d77326fb-c1b7-9856-3df5-e7d9629938a3,embed.html" width="640" height="360" frameborder="0" webkitallowfullscreen="" mozallowfullscreen="" allowfullscreen=""></iframe>
</center>

Bydgoszcz, 2016
Policjanci z Bydgoszczy dostali od pogotowia informację, że do szpitala z poważnymi obrażeniami głowy trafiła czteromiesięczna dziewczynka. Rodzice dziecka twierdzili, że dzień wcześniej dziewczynkę uderzyła kubkiem jej 2-letnia siostra.
Policjanci powołali biegłego, który miał określić, czy obrażenia u niemowlęcia mogły powstać we wskazany przez rodziców dziecka sposób. Biegły wykluczył taką możliwość.
Od początku podejrzanym w sprawie był ojciec. 23-latek usłyszy zarzuty. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny.
Oliwka znajduje się wciąż w poważnym stanie. Jest pod specjalistyczną opieką lekarską, ale nie wiadomo, czy kiedykolwiek odzyska pełną sprawność.
Trwa proces w tej sprawie.
Radosław M. podejrzany o pobicie 3,5 -letniego Tomka z Grudziądza

Włocławek, 2015
2-letni Marcel z Włocławka trafił do szpitala w lutym 2015 roku. Partner matki zajmował się chłopcem i twierdził, że podczas przebierania dziecko spadło z łóżka. Lekarze zawiadomili policję, mając podejrzenia, ze dziecko jest ofiarą przemocy.
Patryk K. trafił do aresztu, gdzie usłyszał zarzuty. Początkowo przyznał się do winy, potem wycofał się z zeznań. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu chłopca.
Sprawa trafiła do sądu.
Przed rozpoczęciem procesu chłopiec zmarł w szpitalu. Przez miesiąc lekarze walczyli o jego życie, niestety po miesiącu od zdarzenia nie odzyskując przytomności Marcelek zmarł.
Patryk K. został skazany na 10 lat więzienia. Sąd Okręgowy we Włocławku uznał, że mężczyzna nie chciał zabić dwulatka.
Radosław M. podejrzany o pobicie 3,5 -letniego Tomka z Grudziądza