3 z 12
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Wielu ekspertów porównuje porażkę Joshuy do tej Lennoxa Lewisa z Hasimem Rahmanem w 2001 r. Anglik czekał na kasową walkę z Mike’iem Tysonem (podobnie jak jego młodszy rodak myślący o Tysonie Furym czy Deontayu Wilderze). W międzyczasie zgodził się na występ „na przetarcie”, w którym był faworytem w stosunku 20:1. Na walkę do RPA przyleciał niemal prosto z planu filmowego „Ocean’s Eleven”. Zlekceważył to, że miał bić się wysoko nad poziomem morza. Efekt? Mistrz świata szybko stracił siły i dał się znokautować w piątej rundzie.