
Marian Rose - 12 sezonów
Wielka legenda toruńskiego żużla. W latach 60. Rose był absolutnym liderem ówczesnej Stali i reprezentantem Polski, z którą sięgnął po drużynowe mistrzostwo świata. W lidze startował w toruńskich barwach przez 12 sezonów. Do tego dodać możemy jednak sezon trzynasty, lub raczej pierwszy - w 1958 roku Rose jeździł już w drużynie LPŻ, ale wtedy nie była ona jeszcze zgłoszona do rozgrywek ligowych.
Zobacz także:
Wielka radość kibiców na Grand Prix. Zobacz zdjęcia fanów na Motoarenie!
Piękniejsza strona Grand Prix. Zdjęcia uroczych podprowadzających i pięknych kibicek

Bogdan Kowalski - 13 sezonów
Starszy z braci Kowalskich zaczynał starty jeszcze w czasach LPŻ-u w końcówce lat 50. Przez całą kolejną dekadę był bardzo solidnym punktem toruńskiej drużyny, a bywały i takie momenty, gdy brał na siebie ciężar walki o zwycięstwa i wręcz liderował. Po zakończeniu kariery został uznanym trenerem zarówno w Toruniu, jak i w Grudziądzu, z którego pochodził.
Zobacz także:
Wielka radość kibiców na Grand Prix. Zobacz zdjęcia fanów na Motoarenie!
Piękniejsza strona Grand Prix. Zdjęcia uroczych podprowadzających i pięknych kibicek

Chris Holder - 13 sezonów
Klubowy rekordzista, jeśli chodzi o starty zagranicznych żużlowców. Co więcej, w całej historii polskiej ligi znajdziemy tylko jednego zawodnika zagranicznego, który dłużej ścigał się w barwach swojej polskiej drużyny - Leigh Adams przez 14 sezonów jeździł w Lesznie. Chris Holder od lat powtarza, że czuje się w Toruniu wyśmienicie i nie ma powodu zmieniać klubu.
Zobacz także:
Wielka radość kibiców na Grand Prix. Zobacz zdjęcia fanów na Motoarenie!
Piękniejsza strona Grand Prix. Zdjęcia uroczych podprowadzających i pięknych kibicek

Janusz Plewiński - 14 sezonów
Kolejny z wychowanków i uczniów Mariana Rosego. Zaczynał jako 18-latek, a już w czwartym sezonie startów miał w II lidze kapitalną średnią 2,58. Karierę Plewińskiego zastopowały poważne kontuzje - ścigał się aż do 1981 roku, ale w końcówce nie był już tak błyskotliwy, jak wcześniej.
Zobacz także:
Wielka radość kibiców na Grand Prix. Zobacz zdjęcia fanów na Motoarenie!
Piękniejsza strona Grand Prix. Zdjęcia uroczych podprowadzających i pięknych kibicek