W powiecie nakielskim trudno o jednolite stanowisko, bo działają tu dwa sądy. Jeden ma stracić kosztem drugiego. Bo według koncepcji Ministerstwa Sprawiedliwości Sąd Rejonowy w < href="http://podkarpackie.regiopedia.pl/wiki/naklo">Nakle stać się ma oddziałem zamiejscowym sądu szubińskiego. W sprawie tej protesty do ministerstwa wystosowali nakielscy rajcy, burmistrz, Towarzystwo Przyjaciół Nakła, a także sami pracownicy sądu.
Prezesi sądów wytypowanych do "likwidacji": - Pomysły ministra sprawiedliwości to pomyłka!
Ich zdaniem Sąd Rejonowy w Nakle powinien nadal działać, bo to miasto powiatowe, w którym siedzibę ma większość powiatowych instytucji. Cicho na ten temat było do tej pory w Szubinie, gdzie Sąd Rejonowy zachować ma swój status, a nawet zwiększyć kompetencje, bo podlegać mu mają sądy w Nakle i Żninie.
Protesty w Nakle zaniepokoiły jednak niektóre środowiska szubińskie. Są obawy, czy pod ich wpływem decydenci w Warszawie nie zmienią koncepcji. W miniony piątek spotkali się członkowie i sympatycy Gminnego Koła PO w Szubinie.
Radni bronią sądu w Nakle. Są protesty
Jak nas poinformowali - niepokoi ich brak zdecydowanych działań popierających decyzję Ministra Sprawiedliwości, który zaplanował pozostawienie w Szubinie siedziby Sądu Rejonowego. W ich oświadczeniu, które adresowali do parlamentarzystów, czytamy m.in.
"W sytuacji, gdy przez ostatnie dekady, rola i znaczenie Szubina systematycznie spadała, istnienie siedziby Sądu Rejonowego jest dla naszej społeczności i regionu niezbędne".
Autorzy wzywają wszystkich, którym leży na sercu dobro gminy, do włączenia się w działania mające na celu poparcie decyzji Ministerstwa Sprawiedliwości dotyczącej utrzymania siedziby Sądu Rejonowego właśnie w Szubinie. Co na to Nakło?
Czytaj e-wydanie »