Zgodnie z poniedziałkowymi ustaleniami, przed niedzielną II turą wyborów, w Radzie Miejskiej Nakła większość ma koalicja, którą tworzą radni PiS, PSL i POPN (Porozumienie Obywateli Powiatu Nakielskiego). W opozycji jest lewica i PO.
Możliwe różne scenariusze
Jeśli w niedzielę wygra wybory na burmistrza Nakła Zenon Grzegorek, kandydat POPN, nic się zapewne już nie zmieni. Układ sił zmienić się może natomiast, gdy mieszkańcy gminy postawią w niedzielę na kandydata lewicy Sławomira Napierałę.
We wtorek koalicjanci wybrali już jednak swoich przedstawicieli do prezydium rady. Jedynym kandydatem zgłoszonym na przewodniczącego rady był pełniący tę funkcję w minionej kadencji Andrzej Jedynak (PiS) - lekarz, mieszkaniec Nakła. Jego kandydatura została przyjęta bezwzględną większością głosów (przeciw było 5 radnych, 14 za).
Choroba popsuła szyki
Na pierwszego zastępcę zaproponowany został radny Jan Grabarski (POPN). I jego kandydatura "przeszła" (poparło ją 18 radnych, jeden był przeciwny). Drugim wiceprzewodniczącym rady - zgodnie z koalicyjnymi ustaleniami - miała być reprezentantka PSL. Radna Ewa Haberska zgłosiła Małgorzatę Dybalską. Problem w tym, że radna ze Ślesina była nieobecna na sesji, zmogła ją choroba. W tej sytuacji padła propozycja, by wybór drugiego vice przenieść na kolejną sesję.
Wątpliwości miał radny Henryk Podejko. Uważał on, że przyjęty na początku sesji porządek obrad - w którym przewidziano wybór drugiego wiceprzewodniczącego - nie powinien być w trakcie sesji zmieniany.
O radę poproszono prawnika. I choć zdania były podzielone ostatecznie nie doszło wczoraj do wyboru drugiego wiceprzewodniczącego. Stać się to ma we wtorek 7 grudnia. W tym dniu rajcy spotkają się w NOK na drugiej sesji.