Nakręcają ją pasje i miłość w Wiecznym Mieście

Antykonformistka, pracuje jako wolna profesjonalistka, co wymaga wysiłku i wytrwałości - tym bardziej że jest cudzoziemką. Realizuje się zawodowo, rozwija pasje i zainteresowania. Pomaga jej w tym wewnętrzna siła, która mimo wielu przeciwności losu - nigdy jej nie opuściła. Kobieta spełniona - robi w życiu to, co lubi, jest dla siebie sterem i okrętem. Nigdy nie żyła tak intensywnie jak przez ostatnich 10 lat. Jej dzień często wygląda jak kalejdoskop - dzieje się wiele i szybko. Jest w nim jednak czas na 
makijaż, pracę, zakupy, rozmowy, e-maile, przygotowanie kolacji, rozmowę z rodziną, czytanie, muzykę. I tak często do 2 w nocy.

Marzenia - wiele się spełniło i liczę na to, że będą się spełniać nadal. Najważniejszy jest mój syn, który wkracza w dorosłe życie, więc największym marzeniem jest widzieć, jak realizuje się artystycznie, zawodowo i uczuciowo - jest szczęśliwym i spełnionym człowiekiem.

Miłość - odgrywa bardzo dużą rolę w moim życiu, a może nawet największą. Poświęciłam dla niej wiele - ojczystą ziemię, za 
którą tęsknię, język, którego mi brakuje, rodzinę, korzenie, przyjaciół. Miłość to z pewnością uczucie, które zmienia wszystko i wszystkich.

Pasje - odkryłam i rozwijałam w Polsce, niektóre musiały zostać odstawione na plan drugi, niektóre rozwinęły skrzydła, pojawiły się też nowe. Fotografia stała się na nowo moją pasją. Wcześniej miała wymiar reportażowy i zarobkowy, teraz - bardziej artystyczny, dający satysfakcję osobistą i także materialną. Pasje rozwijam z życiowym partnerem Marco, który wspiera mnie w wielu dziedzinach. Moja pasja stała się wspólną, realizujemy ją w wolnych chwilach. Cieszę się też, będąc sam na sam ze sobą, z własnymi myślami, nigdy nie sprawiało mi tyle przyjemności własne towarzystwo. Samotność jest wspaniałą rzeczą - to naturalny stan. Tylko wtedy możemy poczuć, bliżej poznać i doświadczyć siebie. W ciągłym biegu łatwo stracić kontakt z sobą, samotność chociaż w domowym zaciszu pozwala przypomnieć sobie, kim jesteśmy, zebrać siebie w całość, by znów na nowo coś z siebie dać światu.

W naszym regionie mieszka więcej kobiet

Pragnienia - tylko robiąc to, co naprawdę się kocha, można odnieść sukces i spełnienie. Poza tym dobra energia od innych ludzi, ambicja i chęć ciągłego rozwoju w sensie emocjonalnym i intelektualnym popychają mnie do przodu i do dalszych działań. W dzisiejszym świecie nie jest łatwo być prawdziwą, subtelną, szczęśliwą. Pogodzić kobiecą naturę z obowiązkami i zadaniami, jakie narzuca współczesny świat. Nie jest to dobry czas, by być i czuć się w pełni kobietą. Mimo wszystko - staram się!

Obawy, lęki - towarzyszyły kobietom w każdej epoce. Kiedyś była święta inkwizycja, dziś mamy chrześcijańską Europę. To chyba zawsze będzie sprawa wolności. W ludziach zanikają wartości społeczne i patriotyczne, poświęcenie dla ojczyzny, bohaterstwo, wiara, które przed 
wiekami były wartościami najważniejszymi i którymi ludzie kierowali się w życiu. Teraz nie mają znaczenia. Społeczeństwo koncentruje się na sobie, realizując się poza rodziną. Piękne wartości, które towarzyszyły pokoleniu naszych babć, wydają się obce. Staram się więc kultywować pewne wartości i przekazywać je mojemu synowi - głównie patriotyczne, by nie zapomniał, skąd pochodzi i jak piękny jest kraj, w którym się urodził. Wychowując syna, staram się, by nie istniały tematy tabu. Chodzimy na koncerty, słuchamy muzyki, nie stawiam muru rodzic - dziecko, nie buduję lęku, który złudnie nazywano kiedyś szacunkiem.